Zmagania odbywały się w dniach od 9 do 15 maja w Zalaegerszeg na Węgrzech.
Z osiągnięcia Pawła na Węgrzech nie kryją zadowolenia działacze i szkoleniowcy tomaszowskiej Pilicy.
- To najlepszy wynik w historii naszego klubu w tej kategorii wiekowej - mówi Janusz Śnioszek, prezes KS Pilica. I dodaje, że dotychczas największym osiągnięciem pochwalić się mógł Krzysztof Andraczek, który swego czasu wywalczył drugie miejsce, ale nie w mistrzostwach świata, a w Pucharze Świata w kategorii juniorów.
Przypomnijmy, że Paweł zupełnie niedawno zdobył dwa złote medale, w parach i indywidualnie, podczas Mistrzostw Polski Juniorów Mł., które rozgrywane były w obiekcie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tomaszowie Maz.
Mistrzem Polski został w sprincie i także złoty medal wywalczył w parach, startując razem z Szymonem Klimkiem. Obaj wygrali zdecydowanie, wyprzedzając duet ze Startu Gostyń o 41 punktów. Paweł bliski wywalczenia medalu był także w turnieju indywidualnym, ale ostatecznie zajął czwarte miejsce. Do brązu zabrakło mu zaledwie 9 punktów.
Paweł reprezentował wcześniej biało-czerwone barwy w meczu Polska - Niemcy. Był najlepszy w narodowej ekipie. - Sprawdził się w tym pojedynku, a swoje możliwości potwierdził zdobywając dwa medale mistrzostw Polski i dostał powołanie na mistrzostwa świata. I to był strzał w "10" - dodaje prezes.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?