Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Abratkiewicz z kadrą Rosji trenuje w Tomaszowie Maz.

Andrzej Wdowski
Paweł Abratkiewicz, trener kadry Rosji w łyżwiarstwie szybkim
Paweł Abratkiewicz, trener kadry Rosji w łyżwiarstwie szybkim archiwum zawodnika
Paweł Abratkiewicz, znakomity polski panczenista, jeszcze nie tak dawno czynny zawodnik KS Pilica Tomaszów Maz. wraz z reprezentacją narodową Rosji w łyżwiarstwie szybkim, której jest trenerem od 2010 roku, wpadł na kilka dni do Tomaszowa.

Reprezentanci Rosji mieszkają w hotelu Mazowieckim.

Wczoraj (6 czerwca) i dzisiaj ćwiczyli m.in. na obiektach sportowych Gimnazjum nr 7 w Tomaszowie Maz., bardzo je sobie chwaląc.

Do pracy w Rosji popularnego w środowisku sportowym Abrasia namówił po olimpiadzie w Vancouver w 2010 roku przyjaciel mieszkający od 20 lat w Holandii, ale pochodzący z Ukrainy, Konstantin Poltavets.

Wcześniej Abratkiewicz wystartował w konkursie w Polskim Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, w wyniku którego trenerem kadry sprinterów został nie on, lecz opiekujący się Arturem Nogalem Andrzej Święcicki.

Liczył na zwycięstwo w konkursie, ale...
"No trudno, powiedziałem sobie, trzeba szukać innej możliwości. I taką stworzył Poltavets, który pytał, dlaczego na zgrupowaniu polskiej kadry w Erfurcie nie ma Abratkiewicza. Po kilku dniach zadzwonił, proponując współpracę w prowadzeniu rosyjskiej kadry. Z podjęciem decyzji nie zwlekałem ani minuty. Uzyskałem tylko akceptację żony i skierowałem się na wschód. Z czegoś trzeba w końcu żyć" - przyznał Abratkiewicz.

W 2011 roku pod jego opieką znalazły się zawodniczki specjalizujące się w sprincie i biegach na średnich dystansach oraz grupa młodzieżowa. Jej trzon tworzyły Katia Szychowa, medalistka olimpijska w drużynie z Turynu Katia Łobyszewa oraz Olga Fatkulina.

Właśnie za sprawą tej ostatniej nazwisko Polaka stało się rozpoznawalne w kraju, gdzie kibice kochają łyżwiarstwo szybkie.

Fatkulina w zakończonych 24 marca 2011 roku mistrzostwach świata na dystansach na olimpijskim torze w Soczi zdobyła dwa medale - złoty na 1000 metrów oraz brązowy na 500.

"Na taki sukces Rosjanie w MŚ na dystansach czekali 17 lat. Mieli medale w wieloboju i wieloboju sprinterskim, ale na dystansach nie. Kilka razy podkreślali to po mistrzostwach w radiu Echo Moskwy mistrzyni olimpijska na 500 m, a dziś posłanka do Dumy Swietłana Żurowa, prezes związku Aleksiej Krawcow, jak i trener Poltavets".

Medale Fatkuliny wywołały ogromną radość w Czelabińsku, jej rodzinnym mieście z ogromnymi tradycjami sportowymi. Z tego regionu wywodzą się też legendarna zawodniczka z lat 60. ubiegłego wieku, rywalka Elwiry Seroczyńskiej i Heleny Pilejczyk ze Squaw Valley 1960 - Lidia Skoblikowa czy medalistka z Lillehammer - Swietłana Bażanowa.

- 23-letniej Fatkulinie po mistrzostwach zgotowano owacyjne przyjęcie, z honorami. No i przy okazji wspomniano o mojej roli w tym sukcesie. To cieszy" - wspomniał Abratkiewicz.

Aktualnie Abratkiewicz ma pod swoją opieką troje mistrzów świata. Rosjanie będą gospodarzami Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Marzą im się olimpijskie medale, marzą się one też naszemu Abrasiowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto