Ta trójka wraz z sześciorgiem innych zawodników została wytypowana przez trenerów reprezentacji Ewę Białkowską i tomaszowianina Wiesława Kmiecika na rozpoczynające się w sobotę zawody Pucharu Świata w norweskim Hamar.
Hala Vikingskipet (Łódź Wikingów) dobrze kojarzy się w... Tomaszowie. Na igrzyskach Lillehammer 1994 tomaszowianin Jaromir Radke uzyskał w niej największy sukces w historii polskich panczenów w konkurencjach męskich, zajmując 5 miejsce na 10.000 m.
W Hamar zostaną rozegrane tylko po 3 konkurencje kobiet i mężczyzn. W piątek panie ścigać się będą na 1.500 m, a panowie na 5.000, natomiast w sobotę panczenistki wystartują na 3.000 m i w wyścigu drużynowym, a panczeniści na 1.500 m, w koronnej konkurencji Zbigniewa Bródki i w rywalizacji zespołowej. Zawody są ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata w wieloboju, które 18-19 lutego odbędą się w Moskwie.
Trener Kmiecik dużą wagę przywiązuje do wyścigu drużynowego, w którym Polacy są w światowej czołówce i mają olimpijskie aspiracje.
- W Hamar chcemy utrzymać piąte miejsce w "drużynie", bo to da nam przepustkę na marcowe mistrzostwa świata na dystansach w Heerenveen, w których wystąpi osiem zespołów - mówi Wiesław Kmiecik.
Mistrzostwa Świata w Heerenveen (23-25 marca) będą ukoronowaniem sezonu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?