Z propozycją rozwiązania, działającego od 10 lat komitetu, wystąpił jego przewodniczący, Jan Rybak. Jego zdaniem, komitet nie działa tak, jak powinien, ponieważ na zebrania nie przychodzą nawet członkowie zarządu. Zaproszenie na wczorajsze spotkanie wysłał za pośrednictwem urzędu miasta.
- Miałem nadzieję, że autorytet władzy zadziała i komitet zasiądzie do rozmów w komplecie - mówi Jan Rybak.
Nadzieje okazały się płonne, bo sala muzeum świeciła pustkami. Garstka zebranych osób ustaliła, że opiekę nad grobami może przejąć Towarzystwo Przyjaciół Tomaszowa, co pozwoli m.in. na korzystanie z dodatkowych funduszy, takich jak np. pieniądze od sponsorów.
- Komitet w obecnej formie nie ma nawet osobowości prawnej ani konta - mówi Rybak. - Do tej pory mogliśmy odnawiać groby tylko z pieniędzy zebranych podczas listopadowych kwest oraz z dotacji magistratu, który na ten cel przeznaczał 2 tys. zł - dodaje.
Rybak proponował, aby obowiązki komitetu przejęło Towarzystwo Przyjaciół Muzeum. Ustalono jednak, że korzystniej będzie, gdy grobami zajmie się Towarzystwo Przyjaciół Tomaszowa, które statutowo może podjąć tego typu działalność. Spotkanie członków komitetu z przyjaciółmi miasta odbędzie się 12 lipca o godz. 17 w Galerii Arkady. Zaproszeni są także wszyscy zainteresowani.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?