Odwołanie wicestarosty tomaszowskiego Marka Kubiaka i członka zarządu Zofii Szymańskiej. Ustalono wynagrodzenie starosty Węgrzynowskiego

Sytuacja polityczna w samorządzie powiatu tomaszowskiego zmienia się jak w kalejdoskopie, a to za sprawą tarć dotyczących funkcjonowania miasta i powiatu, które od dawna są nader widoczne pomiędzy prezydentem Marcinem Witko a starostą Mariuszem Węgrzynowskim.

Przypomnijmy, że podczas pierwszej sesji Rady Powiatu w Tomaszowie, która odbyła się niecały miesiąc temu, 7 maja, to sam starosta Mariusz Węgrzynowski rekomendował na wicestarostę radnego Marka Kubiaka (l. 44, KWW Marcina Witko), zaś na członków zarządu powiatu - radnych Elżbietę Łojszczyk (l. 60, PiS), Michała Czechowicza (l. 43, Wszyscy Razem) oraz Zofię Szymańską, (l. 36, KWW Marcina Witko).

Jednak już 29 maja, podczas pierwszej części drugiej sesji rady, sytuacja zmieniła się diametralnie. Zaczęło się od tego, że radni prezydenccy w ogóle nie wzięli udziału w głosowaniach nad udzieleniem wotum zaufania i absolutorium dla zarządu powiatu, przez co nie uzyskał on ani jednego, ani drugiego.

Nieudzielenie zarządowi absolutorium jest równoznaczne ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu. Rada powiatu rozpoznaje sprawę odwołania zarządu na sesji zwołanej nie wcześniej niż po upływie 14 dni od podjęcia uchwały w sprawie nieudzielenia zarządowi absolutorium i może go odwołać większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym. W przypadku Rady Powiatu w Tomaszowie oznacza to, że potrzeba 14 głosów, aby odwołać zarząd.

W reakcji na brak poparcia w głosowaniach nad wotum zaufania i absolutorium dla zarządu powiatu, starosta Mariusz Węgrzynowski złożył wnioski o odwołanie wicestarosty Marka Kubiaka oraz członka zarządu Zofii Szymańskiej. Powód? Utrata zaufania. Sesję przerwano do 5 czerwca do godz. 16.

Druga część drugiej sesji rozpoczęła się od wniosku radnego Michała Jodłowskiego (KO) o odwołanie jeszcze jednej osoby - przewodniczącego Rady Powiatu w Tomaszowie, Marka Kociubińskiego z uwagi na sposób prowadzenia przez niego obrad, który - w ocenie radnego - skupiał się na sporach politycznych, zamiast na procedowaniu uchwał merytorycznych. Wniosek ten jednak, z powodu uchybień formalnych, w ogóle nie był głosowany.

Natomiast wnioski starosty o odwołanie wicestarosty i członka zarządu przeszły stosunkiem głosów 15 za do 7 przeciw, co oznacza, że radnym PiS + Wszyscy Razem (razem 11 mandatów) najprawdopodobniej pomogło w głosowaniu czworo z sześciorga radnych KO. Wiadomo natomiast, że radny Sławomir Żegota nie brał udziału w tych głosowaniach.

Wkrótce po sesji Rady Powiatu w Tomaszowie, do głosowań odniósł się prezydent Marcin Witko. Na swoich facebookowych profilach napisał m. in.:

- Tuż przed wyborami do Europarlamentu, PiS starosty Węgrzynowskiego z Platformą posła Witczaka, ramię w ramię.
Dziś na wniosek starosty Mariusza Węgrzynowskiego Rada Powiatu odwołała wicestarostę Marka Kubiaka oraz członka zarządu Zofię Szymańską z pełnionych funkcji. Trudno to rozpatrywać inaczej niż w kategoriach zemsty za brak wotum zaufania i absolutorium dla starosty.

Według prezydenta, powiat nie funkcjonuje dobrze, choć deklarowano zmiany. Wymienia tu problemy z projektowaniem bloku operacyjnego.

- Jestem bardzo ciekawy, kto teraz politycznie pomoże Panu Węgrzynowskiemu psuć dalej powiat? Odpowiedź na to pytanie raczej oczywista.

O komentarz do wpisu prezydenta poprosiliśmy posła Adriana Witczaka, ale nie odpowiedział - jak dotąd - na naszą prośbę. Późnym wieczorem odniósł się jednak do wpisu prezydenta w mediach społecznościowych. Nie szczędził przy tym mocnych słów...

- Zakłamanie i hipokryzja prezydenta Marcina Witko osiąga poziom Himalajów. Gdyby od kłamstw i manipulacji rosły nosy, to pan prezydent i jego „ekipa” tarli by nimi po ziemi - ocenił poseł.

Na środowej sesji, 5 czerwca, uchwalono ponadto m. in. nowe wynagrodzenie dla starosty Mariusza Węgrzynowskiego (sam zainteresowany wyłączył się zgłosowania), ustalając je na maksymalnym ustawowym poziomie dla starostów powiatów liczących od 60 do 120 tysięcy mieszkańców. Pensja starosty będzie wyższa od dotychczasowej o 195 zł i wyniesie 20.130 zł brutto (15.807 zł na rękę - wg naszych wyliczeń), a składa się z następujących składników:

• wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10.430,- zł
• dodatek funkcyjny w kwocie 3.450,- zł
• dodatek specjalny w wysokości 30 % łącznie wynagrodzenia zasadniczego
• i dodatku funkcyjnego w kwocie 4.164,- zł
• dodatek za wieloletnią pracę naliczany od wynagrodzenia zasadniczego (20 proc. za wysługę ponad 20 lat)