8 września przed godziną 20 rawscy policjanci zostali zaalarmowani o pijanym kierującym na S-8.
Funkcjonariusze dotarli do Studzianek . W rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że ujęli oni najprawdopodobniej pijanego kierowcę. Mężczyzna jechał renault laguna całą szerokością jezdni. W tym czasie panował tam duży ruch.
- Takie niebezpieczne manewry wzbudziły zainteresowanie innych kierowców. Jeden z nich na wysokości Studzianek podjął próbę zatrzymania renault - informuje rzeczniczka policji. - Podejrzewany stanął na chwilę a następnie chciał zawrócić i jechać pod prąd w kierunku Warszawy. Podczas tego manewru został siłą wyciągnięty z pojazdu przez kilku świadków. Szarpał się i mówił bełkotliwie. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu.
Policjanci , którzy natychmiast po informacji pojechali na miejsce zbadali stan trzeźwości obezwładnionego kierowcy. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Twierdził, że jechał z Krakowa. Po drodze wypił alkohol i właściwie nie wiedział jak znalazł się w tym miejscu.
Renault odholowano na parking, a 59-letniego nietrzeźwego do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzut.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?