- Ludzie gromadzą się w centralnym punkcie Chersonia i manifestują swoja radość z przepędzenia Rosjan - mówi. - Żołnierze ostrzegają jednak, że w mieście mogą być jeszcze rosyjscy dywersanci w cywilnych ubraniach. Wybuchy słychać ciągle, ale na miejscowych nie robi to już większego wrażenia. Ludzie boją się jednak, że Rosjanie mogą wrócić. Chodzą plotki, że gromadzą na Krymie czołgi. W centrum miasta jest też punkt, gdzie można doładować komórki. Spałem w ogrzewanym namiocie, gdzie był także internet. Nakarmili mnie strażacy. Kiedy dowiedzieli się, że jestem z Polski, o nic nie pytali. Każdy chciał mi uścisnąć rękę.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?