Grypa w Tomaszowie odpuściła. Tomaszowskie Centrum Zdrowia znosi ograniczenia odwiedzin

Przypomnijmy, że od początku stycznia sytuacja chwilami wyglądała dramatycznie. Już w piątek 4 stycznia potwierdzono pierwszy przypadek w powiecie zachorowania na grypę AH1N1, czyli popularnie nazywaną świńską grypą. Wirus stwierdzono u 10-miesięcznego chłopca, obciążonego innymi chorobami. Dziecko zostało przetransportowane do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie sytuacja została opanowana.

Jeszcze w tym samym dniu, zapadła decyzja o całkowitym wstrzymaniu odwiedzin w szpitalu. Dyrekcja obawiała się, że odwiedzający mogą zarazić chorych. Dziennie do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zgłaszano po kilkaset nowych przypadków grypy. Przepełnione przychodnie, oblegane apteki , apele lekarzy i służb sanitarnych, oraz obawa przed skupiskami ludzi. Tak było przez niemal cały styczeń.

Jak podaje Anna Ulrych, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Tomaszowie, w sumie od początku roku lekarze z całego powiatu zgłosili do stacji 1274 przypadki zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę.
- W styczniu dziennie zgłaszano do nas około stu nowych przypadków - mówi dyrektorka Ulrych. - W lutym sytuacja znacznie się poprawiła, pod początku lutego do 13 mamy zaledwie 29 zachorowań, czyli średnio dwa dziennie.

Wśród tych wszystkich zgłoszeń u 9 osób potwierdzono obecność wirusa AH1N1. Żaden z tych przypadków nie zakończył się śmiertelnie.

O opanowaniu sytuacji mówi także Wojciech Zawalski, dyrektor ds. medycznych w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. - Sytuacja na tyle się uspokoiła, że znieśliśmy wszelkie ograniczenia w odwiedzinach. Oczywiście stopniowo, najpierw zezwoliliśmy na przebywanie tylko jednego odwiedzającego u pacjenta, a teraz wszystko wróciło do normy. - mówi dyrektor i dodaje, że w szpitalu ze względu na grypę zostało hospitalizowanych ponad 20 osób, a u 9 z nich potwierdzono typ AH1N1. Wśród chorych były zarówno dzieci jak i dorośli, tylko w jednym przypadku, 10-miesięcznego Cypriana, zdecydowano się na przetransportowanie chorego do szpitala w Łodzi. W pozostałych przypadkach chorzy zdrowieli w Tomaszowie.

Choć sytuacja wydaje się opanowana lekarze i służby sanitarne nadal proszą o przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Grypa, choć na razie uśpiona, może znów zaatakować, zwłaszcza u progu zbliżającej się wiosny.