Jeszcze w roku 1975 Spółdzielnia Mieszkaniowa Przodownik postanowiła wyjść naprzeciw deficytowi mieszkań i dla osób stosunkowo dobrze sytuowanych i niecierpliwych w kolejce po swoje "M" - rozpoczęła budowę domków typu własnościowego dla 30 rodzin. Początkowo chętnych nie brakowało, choć pierwsza rata należności nie była zbyt mała i wynosiła 108 tys. zł. Każdy segment wraz z garażem ma kosztować 824 tys. zł. Oczywiście łącznie z robotami wykończeniowymi, przyłączami, drogami, oświetleniem.
Po jakimś czasie szereg osób widząc, że wznoszenie murów idzie jak przysłowiowa krew z nosa - zrezygnowało z kosztownej inwestycji. Ci, którzy w tym czasie rozpoczęli budować domki we własnym zakresie, dawno w nich już mieszkają, w przeciwieństwie do potencjalnych mieszkańców osiedla przy ul. Orzeszkowej.
Zwolnione domki zaproponowano zakładom pracy. Chwyciło. Przyszli użytkownicy zobowiązali się, że całość robót wykończeniowych wykonają własnym sumptem. Wedle optymistycznych założeń termin przekazania domków do użytku miał nastąpić w 1979 roku. I tak podobno "poszło" to w sprawozdawczości. Do chwili obecnej wprowadziło się do domków jedynie 5 rodzin!
Panorama Robotnicza 20 sierpnia 1981 rok.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?