- Niemal zawsze przechodziłem koło tego nagrobka idąc na groby swoich najbliższych - mówi Marian Turlik, mieszkaniec Tomaszowa Maz. - Idąc ostatnio spostrzegłem, że tego nagrobka nie ma. Nie ma nawet po nim żadnego śladu.
Rzeczywiście nagrobek zniknął z powierzchni ziemi. Został, jak się okazało, usunięty za zgodą rodziny w uzgodnieniu z kancelarią cmentarną.
- Fatalnie, że tak się stało - uważa Zygmunt Dziedziński z Towarzystwa Przyjaciół Tomaszowa Maz. - Zniszczeniu bezpowrotnie uległ jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych obiektów na tym cmentarzu. Nagrobek rodziny Plichów był wyjątkowy pod każdym względem i przykuwał uwagę wszystkich, którzy koło niego przechodzili. Był charakterystycznie zbudowany z pewną ornamentyką, na każdej z czterech jego stron znajdowały się porcelanowe portrety pochowanych tu osób.
Dziedziński dodaje, że wszystko odbyło się za zgodą rodziny, która wcześniej ekshumowała prochy do Warszawy i nagrobkiem oraz miejscem na którym stał nie zamierzała się już zajmować. Ma jednak żal do kancelarii, że ta nie powiadomiła TPTM o zamiarze zburzenia nagrobka. Przecież kancelaria dobrze wie czym się na cmentarzu zajmujemy.
- Tłumaczenie, że taka była wola rodziny nas nie przekonuje - podkreśla Dziedziński. - Przecież mogliśmy z rodziną negocjować. Ten cenny nagrobek przenieślibyśmy na własny koszt w inne miejsce i w porozumieniu z kurią moglibyśmy stworzyć minilapidarium, tak jak to zrobiliśmy przy kościele przy ul. Słowackiego.
Ale stało się jak się stało. Po cennym, unikatowym nagrobku zachowały się jedynie zdjęcia...
Działacze TPTM przystąpili do kolejnych prac renowacyjnych na cmentarzu. Teraz odnawiać będą kwaterę rodziny Augspachów na cmentarzu ewangelicko-augsburskim. Prace wykonywane będą dzięki funduszom zebranym podczas ubiegłorocznej kwesty (6.500 zł). Mają być zakończone przed 1 listopada.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?