Będzie reorganizacja Straży Miejskiej, może nawet likwidacja

Zdaniem prokuratorów z Piotrkowa, podczas wystawiania mandatów strażnicy ci poświadczali nieprawdę i przekraczali swe uprawnienia.

Zaledwie kilka miesięcy temu inny strażnik został skazany prawomocnym wyrokiem. Jemu prokuratura udowodniła ponad 900 czynów niedozwolonych.
- Rozpoczęły się prace, przygotowujące proces reorganizacji działania straży miejskiej w Tomaszowie - ujawnia Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik prezydenta Tomaszowa ds. komunikacji społecznej. - Wszelkie działania reorganizacyjne, w scenariuszu najdalej idącym polegające również na likwidacji jednostki, poprzedzone będą konsultacjami z Radą Miejską, a w zakresie działań niezbędnych dla poprawy bezpieczeństwa również z mieszkańcami miasta.

Do czasu zakończenia prowadzonego przez prokuraturę śledztwa władze miasta wstrzymują się z przeprowadzeniem kontroli. Zdaniem urzędników, takie działanie ma zapobiec powielaniu działań kontrolnych.

Doniesieniom dotyczącym straży poświęcona była też dyskusja podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Radni dopytywali o kroki, jakie podjęto w urzędzie, by sprawę wyjaśnić.

Piotr Remisz, komendant straży, mówił radnym, że postawione właśnie zarzuty dotyczą zaledwie jedenastu mandatów, a nakłada się ich setki. Zdaniem komendanta wszystko powinno się wyjaśnić. Piotr Remisz ma też nadzieję, że tym razem do skazania przez sąd nie dojdzie.