Decyzję o postawieniu dwóch kosowników na pl. Kościuszki przy przystankach autobusowych podjęły władze miasta, a wykonał ją Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.
- Ponieważ silny mróz ma trzymać jeszcze przez kilka dni, zdecydowaliśmy się ustawić na ten czas koksowniki - mówi Leszek Jakubowski, szef zarządzania kryzysowego w mieście. - Gdy udało się zdobyć koksowniki, pojawił się problem z koksem, którego nie było w całym Tomaszowie, ale udało się go zdobyć.
Wywrotka koksu przyjechała po południu z Łodzi, można więc było je odpalić. Teraz ogrzać mogą się wszyscy przechodzący przez pl. Kościuszki i czekający na autobusy.
Choć niskie temperatury utrzymują się już od kilku dni w Tomaszowie nie odnotowano żadnych poważniejszych zdarzeń związanych z mrozem.
W kolejnych dniach na mieście stanęło sześć kolejnych koksowników m.in. na ul. Mościckiego i św. Antoniego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?