Niepubliczny Zakład Opieki Paliatywno-Hospicyjnej to jedyna taka placówka w pow. tomaszowskim, która ma kontrakt NFZ. Pod opieką ma ok. 80 osób w poradni i hospicjum domowym. To pacjenci ciężko chorzy na nowotwory, którzy mają zapewnioną fachową pomoc i opiekę. Zakład mieści się na 140 mkw., które od 10 lat wynajmuje w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tomaszowie przy ul. Cekanowskiej. Gdy rozpoczynał tam działalność, przystosował pomieszczenia do swoich potrzeb i wymogów NFZ. Pod koniec lutego jednak dyrekcja MOPS-u chciała wypowiedzieć placówce umowę najmu. Tłumacząc to potrzebą wykorzystania tych pomieszczeń na zadania MOPS-u, których w ostatnim czasie przybyło m.in. ze względu na program 500 +.
CZYTAJ TEŻ: Rodzina 500 plus. Szkolenie dla urzędników z woj. łódzkiego
Potrzebne były bowiem miejsca dla urzędników, którzy będą przyjmować i weryfikować wnioski mieszkańców.
Niepubliczny Zakład Opieki Paliatywno-Hospicyjnej lokal początkowo miał opuścić przed 1 kwietnia. Kierownictwo hospicjum otrzymało od magistratu propozycje dwóch innych lokali: w DPS-ie przy ul. Jana Pawła II oraz w budynku, w którym mieści się dom dziennego pobytu dla seniorów przy al. Piłsudskiego. Jednak przystosowanie tych pomieszczeń byłoby trudne i kosztowne. Władze miasta zainicjowały także rozmowy z Centrum Onkologicznym Nu-Med, które również zaoferowało swoje pomieszczenia.
Jak mówi dr Alina Goska, kierowniczka Niepublicznego Zakładu Opieki Paliatywno-Hospicyjnej, otrzymała do podpisania porozumienie, z którego wynikało, że hospicjum powinno się wynieść z budynku MOPS-u do końca czerwca.
- Na razie nie podpisałam porozumienia. Szukam nowego miejsca, dla naszej placówki, ale wszystko wymaga generalnego remontu na jaki nas nie stać - mówi Alina Goska i dodaje, że jeśli nie będzie lokalu, placówka nie będzie mogła przystąpić do nowego kontraktu z NFZ, a obecny kończy się pod koniec czerwca...
Tymczasem we wtorek, 8 marca, przedstawiciele hospicjum spotkali się z prezydentem Tomaszowa Marcinem Witko i ponownie podjęli rozmowę. Ostatecznie zapadła decyzja o pozostaniu hospicjum w dotychczasowym miejscu, co ważne kierownictwo hospicjum zgodziło się, że jeśli przez pierwsze miesiące wprowadzania programu 500+ będzie konieczne, to udostępni swoje pomieszczenia do obsługi interesantów. Podczas spotkania podjęto także rozmowy, by w Tomaszowie powstało stacjonarne hospicjum, pomoc w jego utworzeniu obok prezydenta Tomaszowa, zaoferował także starosta Mirosław Kukliński.
CZYTAJ TEŻ: "Rodzina 500 plus". Łódzkie ma już cztery miliony z miliarda złotych
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?