Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary stodoły, komórki i kotłowni, czyli pracowity weekend tomaszowskich strażaków

wola
Tomaszowscy strażacy w sobotę mieli pełne ręce roboty, doszło do kilku poważnych pożarów, ale dzięki szybkiej reakcji, straty udało się zminimalizować.

W sobotę pod wieczór w Dębniaku w gm. Tomaszów strażacy zostali wezwani do pożaru pomieszczenia gospodarczego. Palił się drewniany budynek kryty eternitem, w którym zgromadzony był opał. Na miejsce zostały wysłane cztery jednostki straży, w tym trzy OSP. Straty oszacowano na 50 tys. zł, ale uratowane mienie, czyli sąsiednie zabudowania miały wartość 300 tys. zł.

W Ceniawach w gm. Będków paliła się stodoła drewniana kryta eternitem, spaliła się w połowie wraz ze składowanymi deskami. Na miejscu były 4 jednostki straży. Straty oszacowano na 25 tys. zł, a mienie ocalone na 100 tys. zł

W Kolonii Rokiciny ogień pojawił się w kotłowni, spalił się piec CO, bojler, opał i szafki, z ogniem walczyły 3 zastępy. Straty oszacowano na 15 tys. zł, a wartość mienia ocalonego na 150 tys. zł.

Dzień wcześniej w piątek w Chorzęcinie ogień pojawił się w kotłowni domu mieszkalnego, spaliła się instalacja CO wyposażenie i część składowanego opału. Straty oszacowano na 5 tys. zł.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto