Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płatne parkowanie w Tomaszowie: Prawie 1,5 tysiąca miejsc będzie liczyła strefa

Beata Dobrzyńska
Do strefy włączona zostanie ulica Bulwary, gdy zakończą się na niej prace
Do strefy włączona zostanie ulica Bulwary, gdy zakończą się na niej prace Beata Dobrzyńska
W ciągu najbliższych tygodni będzie znana firma, która zajmie się wprowadzeniem strefy płatnego parkowania w Tomaszowie. Ta rewolucja, która solidnie uderzy mieszkańców po kieszeni, zaplanowana jest na 1 października. Wcześniej wybrana w przetargu firma będzie musiała oznakować strefę, przygotować wzór biletów i kart abonamentowych, a także ustawić parkomaty i uruchomić cały system.

Firmy, które będą chciały zająć się prowadzeniem stref, mają czas na składanie ofert do 17 lipca. - O wyniku przetargu, o ile oczywiście firma złoży ofertę zgodnie ze specyfikacją, zdecyduje procent opłat, odprowadzanych od kierowców - mówi Dariusz Banaś, zastępca naczelnika wydziału inżyniera miasta w urzędzie miejskim. Wyjaśnia, że najwyżej oceniona będzie oferta firmy, która podzieli się z miastem najwyższym procentem zebranych opłat.

Aby jednak przetarg mógł być ogłoszony, musiał zostać opracowany projekt organizacji ruchu w strefie, czyli dokładne oznakowanie strefy, wyliczenie miejsc parkingowych, ulokowanie parkomatów.

Z tego dokumentu wynika, że w strefie będzie 1.481 miejsc płatnego parkowania, z czego 1.068 miejsc będzie na drogach gminnych, a 413 na drogach powiatowych. Co ważne, zgody na wyznaczenie strefy na swojej drodze nie wydał Zarząd Dróg Wojewódzkich. Chodzi o ulicę Mościckiego, która leży w ciągu drogi wojewódzkiej 713. Samochody mogą parkować po prawej stronie drogi, jadąc od św. Antoniego aż do ronda Dmowskiego i tak pozostanie.

- Zarządca drogi nie był zainteresowany wprowadzeniem strefy na tej ulicy ze względu na niewielką ilość miejsc, które tam powstaną, bo z drugiej strony to na zarządcy drogi ciąży obowiązek egzekwowania opłat, których nie uiścili kierowcy - wyjaśnia Dariusz Banaś.

Mechanizm poboru będzie taki: po zaparkowaniu w strefie kierowca musi wykupić w parkomacie bilet i umieścić go za szybą, na bilecie znajdzie się m.in. numer rejestracyjny samochodu, by kierowcy nie wymieniali się biletami. Jeśli opłaty nie uiścimy, obsługa strefy zostawi za wycieraczką wezwania do zapłaty, sobie zostawiając kopię. Na wyjaśnienie sprawy jest siedem dni. Po tym terminie sprawa trafi do Urzędu Miasta, gdzie wobec kierowcy będzie podjęta droga egzekucyjna.

Zgodnie z przygotowaną organizacją ruchu, strefa od 1 października obejmie ulice: św. Antoniego, Szkolną koło starostwa, Bohaterów 14. Brygady, Browarną, POW, Farbiarską, Tkacką, Fabryczną, Zgorzelicką, Meca, Kawki, Piłsudskiego, okolice parku Rodego. Plac Kościuszki oraz ulice Zachodnia i Bulwary do strefy zostaną włączone, gdy zakończą się tam prace.

Za pół godziny zapłacimy 1 zł, a godzinę 2 zł, z a cały dzień 15 zł. Miesięczny abonament, także dla mieszkańców strefy, kosztuje 200 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Płatne parkowanie w Tomaszowie: Prawie 1,5 tysiąca miejsc będzie liczyła strefa - Tomaszów Mazowiecki Nasze Miasto

Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto