W sobotę po południu policjanci udali się na ulicę Murarską, gdzie pracodawca zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. 41-letni pracownik tej firmy przyjechał do pracy samochodem służbowym marki ford transit.
Kiedy mężczyzna wysiadł z auta, pracodawca zaczął przypuszczać, że jest on w stanie nietrzeźwości. Zadzwoni po policję. Przypuszczenia okazały się słuszne. Mężczyźnie alkotest wykazał 2,6 promila. Jak ustalili policjanci pijany kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, utracił je 26 kwietnia, wtedy kierował pojazdem mając w organizmie 2,8 promila.
Natomiast w niedzielę przed godziną 20 na skrzyżowaniu ulic Paszkowskiego i Szerokiej kierujący seatem toledo uderzył w płot. 32-letni kierowca twierdził, że nie wyrobił się na zakręcie. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Podejrzany został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem 2,5 promila.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?