Co roku wraz z nastaniem pory jesiennej pojawiają się głosy mieszkańców, że rano lampy gasną zbyt wcześnie, a wieczorem zapalają się zbyt późno. W newralgicznych momentach, gdy latarnie nie świecą, a panuje już zmrok, dochodzi często do wypadków, zwłaszcza z udziałem mało widocznych pieszych. Do tej pory władze Tomaszowa twierdziły, że wydłużenie godzin pracy latarni to spore koszty. Dopiero teraz prezydent i jego służby pochyliły się nad tym problemem i usiadły do negocjacji. I udało się.
Z początkiem tygodnia oświetlenie działa już dłużej w centrum miasta. Do końca tygodnia podobnie będzie na terenie całego Tomaszowa.
Od kilku dni lampy świecą dłużej m.in. na Placu Kościuszki oraz w obrębie ulic w centrum Tomaszowa.
Rano oświetlenie wyłączane jest dwadzieścia minut później, a wieczorem włączane jest dwadzieścia minut wcześniej niż do tej pory. Jak informuje Joanna Szczepańska z UM w Tomaszowie, do końca tygodnia wszystkie lampy na terenie miasta powinny zostać zaprogramowane z uwzględnieniem nowego czasu świecenia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
