Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Modlą się za posłów i senatorów. Modlitwa za parlamentarzystów członków Akcji Katolickiej

Redakcja
Poseł Robert Telus zapewnia, że wszyscy parlamentarzyści zostaną "omodleni"
Poseł Robert Telus zapewnia, że wszyscy parlamentarzyści zostaną "omodleni" archiwum prywatne
Członkowie Akcji Katolickiej odmawiać mają codziennie przez rok modlitwę w intencji wszystkich parlamentarzystów. Zaczęli w poniedziałek. To inicjatywa opoczyńskiego posła Roberta Telusa, który zapewnia, że wszyscy posłowie i senatorowie zostaną - jak sam to określa - "omodleni".

Za Jarosława Kaczyńskiego i Janusza Palikota, za Adama Hofmana i Leszka Millera, za Mariusza Błaszczaka i Romana Kotlińskiego, za wszystkich parlamentarzystów bez wyjątku modlitwę "Wierzę w Boga" odmawia od wczoraj kilkadziesiąt tysięcy członków Akcji Katolickiej.

Każdy z nich dostał numerek, a za każdym numerkiem kryje się jeden poseł lub senator. Członkowie Akcji Katolickiej nie wiedzą jednak, który. Zarząd AK utrzymuje to w tajemnicy, by nie było wątpliwości, że wszyscy parlamentarzyści, niezależnie od opcji politycznej i światopoglądu, zostali "omodleni".

- Wszyscy otrzymali już numerki, ale nie wiedzą, kto się za nimi kryje. Chodzi o to, żeby "omodlić wszystkich". Wystarczy, że pan Bóg wie, o którego posła czy senatora chodzi - tłumaczy poseł Robert Telus z Opoczna, jeden z inicjatorów modlitwy za parlamentarzystów.

Poseł wierzy, że modły pomogą parlamentarzystom w podejmowaniu dobrych decyzji. Dodaje, że po katastrofie smoleńskiej z własnej inicjatywy modli się za Izabelę Jarugę-Nowacką. Dlaczego akurat za nią? - Bo myślę, że za nią nikt może się nie modlić - tłumaczy.

Marek Domaracki, poseł Ruchu Palikota z Piotrkowa, nie wierzy, by ludzie z PiS modlili się za kogoś z Ruchu Palikota. - Posłom PiS zamiast modlitwy radzę więcej poszanowania godności innych i mniej zawziętości - dodaje.

Poseł Dariusz Joński (SLD) tym, którzy się modlą, sam podpowiada intencję... - Mam nadzieję, że rozpoczną modlitwę od posłów PiS, by nie używali takiego agresywnego i jadowitego języka, jak m. in. Antoni Macierewicz.

Więcej we wtorkowym Dzienniku Łódzkim.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto