Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Tomaszów w III Lidze: W niedzielę mecz w Bełchatowie

Łukasz Cichuta
W ósmej kolejce III ligi łódzko-mazowieckiej dla kibiców z okręgu piotrkowskiego najciekawiej zapowiada się pojedynek w Beł-chatowie, gdzie rezerwy GKS podejmować będą lidera rozgrywek, Lechię Tomaszów Mazowiecki. Początek spotkania w niedzielę o godz. 12 (stadion przy ul. Sportowej 3).

Zdecydowanym faworytem jest drużyna z Tomaszowa, która z 17 pkt. na koncie zdecydowanie prowadzi w tabeli. Co jeszcze przemawia za zespołem trenera Aleksandra Majića? Po pierwsze Lechia obok Broni Radom i Warty Sieradz to jedyne zespoły, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze goryczy porażki. Po drugie gracze z Tomaszowa mogą pochwalić się najlepszą skutecznością w lidze (zdobyli 17 bramek tracąc zaledwie 5). Po trzecie w kadrze zespołu jest wielu doświadczonych piłkarzy na czele z najlepszym strzelcem drużyny Marcinem Mireckim, czy Grzegorzem Piechną, którego nikomu, kto choć trochę interesuje się futbolem, nie trzeba przedstawiać.
Bełchatowianie na tle przeciwnika wypadają blado.

Podopieczni trenera Sylwestra Szkudlarka obecnie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli mając na koncie zaledwie 4 pkt. Wcale nie oznacza to jednak, że przejdą obok spotkania. A to, że z Lechią można zdobyć punkty, pokazała choćby ostatnio Pogoń Grodzisk Mazowiecki remisując w Tomaszowie 1-1. (wyrównującą bramkę dla Lechii na dziesięć minut przed końcem spotkania zdobył Marcin Mirecki, dla którego było to czwarte trafienie w tym sezonie).

Podziałem punktów swoje ostatnie spotkanie zakończyły także rezerwy GKS w pojedynku z MKS Kutno.
- Patrząc na miejsca w tabeli, można powiedzieć, że jesteśmy faworytem - mówi Krzysztof Motyl, wiceprezes ds. sportowych Lechii Tomaszów. - Z doświadczenia jednak wiem, że spotkania z rezerwami bywają trudne z tego względu, że nigdy nie wiadomo do końca, w jakim wybiegną składzie. Zawsze mogą wzmocnić się posiłkami z pierwszego zespołu, który w tym wypadku gra w I lidze. Zobaczymy, jak Bełchatów podejdzie do tego pojedynku - dodaje Krzysztof Motyl.

Ciekawie zapowiada się także sobotnie spotkanie w Kleszczowie, gdzie miejscowa Omega zmierzy się z rezerwami Widzewa Łódź (rozpoczęcie meczu o godz. 15).
Podopieczni trenera Tomasza Jaworskiego pokonali ostatnio aż 4-0 na wyjeździe beniaminka rozgrywek, Mechanika Radomsko (bramki zdobywali: Hubert Robaszek, Łukasz Marciniak, Hubert Górski i Rafał Serwaciński) .
Dzięki tej wygranej kleszczowianie awansowali na ósme miejsce w tabeli. Teraz staną przed szansą zdobycia kolejnych trzech punktów, bowiem rywal nie należy do najsilniejszych. Łodzianie mają na koncie zaledwie 4 pkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto