Kiedy skończą się prace na ul. Słowackiego w Tomaszowie? Urząd miasta już nalicza kary

Choć ta inwestycja powinna się zakończyć już 10 dni temu, to wiele wskazuje, że na otwarcie ulic Słowackiego, Krzyżowej, Wschodniej, Piekarskiej jeszcze trochę poczekamy. To w tym roku jedna z największych inwestycji drogowych w Tomaszowie. Rozpoczęła się wiosną i termin jej zakończenia minął 15 listopada. Początkowo nic nie zapowiadało, że firma Skanska może mieć kłopoty z dotrzymaniem terminu. Był harmonogram, podział robót na etapy. Ale gdy mijały kolejne tygodnie, a na placu budowy prace toczyły się żółwim tempem, widać było, że wykonawca chyba przecenił swoje możliwości.

Przez wiele tygodni nic nie działo się na krótkim łączniku Polnej do pl. Kościuszki, którego zamknięcie wyraźnie utrudniało jazdę kierowcom. We wrześniu, gdy zaczęła się szkoła, pod szkołą nr 14 nic nie było skończone, zresztą do tej pory nie ma tam chodnika. Asfalt drogowcy wylewali w długi weekend 11-13 listopada, ale i tak im to nie pomogło, bo jeszcze do dziś nie zgłosili końca robót do urzędu miasta.

Cierpliwość kończy się miejskim urzędnikom, na czele z samym prezydentem Marcinem Witko. - Obecna sytuacja, czyli działania firmy na terenie Tomaszowa Mazowieckiego są niedopuszczalne. Mam nadzieje, że już nigdy nie będziemy musieli z tą firmą współpracować - mówi prezydent, mając na myśli również prace na ulicy Warszawskiej i Mościckiego, które toczą się na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich, a jego rzeczniczka dodaje, że firmie za każdy dzień po terminie są już naliczane kary umowne.

Sprawa jest o tyle nagląca, że inwestycja z powodu dofinansowania z zewnątrz musi być rozliczona w tym roku.

Kiedy zakończą się prace w tej części miasta, nie wiadomo.
- Powód opóźnień na projekcie to wyjątkowo złe warunki atmosferyczne, gdzie w październiku i listopadzie zanotowaliśmy łącznie 31 dni z opadami deszczu - mówi Iwona Stolarczyk z firmy Skanska. - Dokładamy wszelkich starań, aby prace zakończyć jak najwcześniej.