Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już wiadomo, na Euro 2012 nie zdążą

Beata Dobrzyńska
Kierowcy, którzy przejeżdżają na co dzień krajową ósemką w okolicach Tomaszowa z niepokojem patrzą na postępy w pracach. Czy drogowcy zdążą z zakończeniem prac przed Mistrzostwami Europy? Już wiadomo, że nie

Tysiące kierowców, którzy codziennie przejeżdżają krajową ósemką w na odcinku od Piotrkowa do Rawy Mazowieckiej nie mają złudzeń. - Przecież to dopiero połowa robót - mówi Ireneusz Białek, który często dojeżdża do pracy do Piotrkowa z Tomaszowa. - Gołym okiem widać, że jedna strona jezdni jest już gotowa, a druga totalnie rozkopana. A przecież jeszcze zima, kapryśna wiosna i zaledwie cztery miesiące do Euro 2012. Już mam przed oczami kibiców, którzy utkną w korku gdzieś pod Tomaszowem i nie dojadą na Stadion Narodowy na czas.

Ale przebudowa gierkówki do standardu drogi ekspresowej nie uderzy tylko w kibiców, bo oni przyjadą na kilkanaście dni. Na co dzień uderza w kierowców, firmy, które ponoszą straty z powodu nadkładania drogi objazdami, liczą godziny spędzone z żółwim tempie przesuwającym się sznureczku.

Nerwy na wodzy starają się utrzymać także mieszkańcy Tomaszowa i okolic, pod ich oknami dziennie przejeżdżają dziesiątki samochodów ciężarowych wyładowanych kruszywem na budowę czy betoniarek z betonem. Rozjeżdżają drogi, chodniki, uszkadzają budynki. Nic dziwnego, że wszyscy mają dość. Tak jak dyrektor MZK, Jarosław Jopek, który tylko sumuje kilometry, jakie w ciągu ostatnich dwóch lat musiały dodatkowo przejechać autobusy, by okrążyć utrudnienia naszykowane przez drogowców.

Tak jak pani Stanisława, której dom stoi pod Tomaszowem niedaleko trasy i budowanego jednego z wiaduktów. - Prace toczą się tu całą noc, światła, hałasy. Z wytęsknieniem czekam, aż skończą i postawią tu jakieś ekrany - mówi pani Stanisława.
Z niecierpliwością czekają także mieszkańcy miejscowości położonych wzdłuż krajowej ósemki, którzy często, by dostać się na drugą stronę muszą przebiegać przed pędzącymi samochodami.

Nie trudno zapomnieć o bezpieczeństwie kierujących. W ubiegłym roku na zwężeniach spowodowanych pracami doszło do wielu wypadków, także śmiertelnych, gdy w Łazisku matiz zderzył się z ciężarową scanią, wówczas zginęły dwie osoby, podobnie jak kilka miesięcy wcześniej gdy za Czerniewicami toyota także czołowo zderzyła się z tirem. I choć wszyscy czekamy na koniec prac, nie trudno zaprzeczyć, że prace są gotowe w 50-60 procentach.

Podczas gdy Maciej Zalewski, specjalista ds. komunikacji w łódzkim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że czerwcowy termin zakończenia prac nadal obowiązuje drogowców, oni sami nie mają już złudzeń. Nie zdążą z zakończeniem wszystkich prac.
- Zrobimy jednak wszystko, by przed Euro na całym remontowanym odcinku umożliwić przejazd główną trasą na obu nitkach - zapewnia Waldemar Głogowski, zastępca dyrektora kontraktu w firmie Astaldi, czyli głównego wykonawcy robót. - W tym czasie będą jeszcze trwać prace na drogach serwisowych, czyli dojazdowych do głównych węzłów i wiaduktów oraz na samych mostach. Dziś przewidujemy, że prace będziemy kończyć jeszcze przez miesiące letnie....

Czytaj dalej na następnej stronie...
O tym, że trwają rozmowy z wykonawcami na temat ewentualnego przesunięcia terminu zakończenia robót na tym odcinku, w tym tygodniu dla mediów mówiła Urszula Nelken, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na razie nie chciała jednak zdradzać szczegółów. Nie trudno się domyśleć, że ostateczny termin zakończenia prac w dużej mierze będzie zależał od pogody. Jak mówią drogowcy, przez ostatnie miesiące pogoda im sprzyjała, udało się podgonić czas stracony podczas deszczowego lipca, by teraz podciąć nogi.
- Miejscami ziemia zamarznięta jest do głębokości nawet 70 centymetrów. Nie ma nawet mowy o jakichkolwiek pracach ziemnych, nie mówiąc już o układaniu nawierzchni betonowej czy asfaltowej - mówi Waldemar Głogowsk. - Jedyne, co możemy teraz robić, to prowadzić ostatnie wyburzenia i czekać na szybkie ocieplenie. Mamy nadzieję, że wiosna będzie pogodna, bo deszczowa pogoda też nie sprzyja naszym pracom.

Ostatnio silny mróz pokrzyżował plany przy budowie mostu na węźle Raków koło Piotrkowa. Miały być tam kładzione belki nośne konstrukcji, a z tego powodu nocami ruch miał być wstrzymywany . Niestety prace trzeba było odłożyć w czasie. Nie wiadomo, kiedy zostaną wznowione.
Na wysokości Tomaszowa niebawem ma zostać całkowicie udostępniony węzeł na wysokości wysypiska śmieci. Dziś jest otwarty tylko w połowie. Ale kierowcy wjeżdżający i wyjeżdżający z Tomaszowa już odczuwają poprawę płynności ruchu.

Nie trzeba już czekać na skrzyżowaniu przy Ceramice Paradyż. Gdy kilka miesięcy temu otwarto zjazd na wysokości ul. Orzeszkowej, a koło Ceramiki zniknęły światła ruch w tym miejscu odbywa się płynnie, podobnie jak na skrzyżowaniu w Zawadzie, które kiedyś przejmowało większość ruchu.
W samym mieście emocje wywołała ostatnio informacja o przyjętych nazwach dla węzłów na wysokości Tomaszowa, odpowiednio od strony Piotrkowa będą nazywać się Zawada, Ujazd (nazwa robocza to Komorów) i Tomaszów na wysokości wysypiska.

Nijak ma się to do propozycji przesłanych przez władze miasta i powiatu, by węzły nazywały się Tomaszów Południe, Centrum i Północ. I choć decyzje zapadły na szczeblu centralnym, przedstawiciele władz chcą w tej sprawie jeszcze interweniować.

Gierkówka w liczbach

W ciągu 33 miesięcy firma Astaldi na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma przebudować dokładnie 61,2 kilometra trasy. W tym czasie powstaje 14 węzłów bezkolizyjnych (średnio co 4 kilometry) i blisko 70 mostów i wiaduktów różnej wielkości. Drogowcy zamontują 34 kilometry ekranów dzwiękochłonnych, 230 km barier ochronnych. Obecnie na placu budowy jest 1559 osób pracujących na zmiany non stop przez 7 dni w tygodniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto