IV Liga: Pierwszy sparing Lechii po powrocie

W piątek lider IV ligi RKS Lechia 1923 Tomaszów Maz. rozegra pierwszy sparing po powrocie ze zgrupowania w Czarnogórze. Rywalem podopiecznych trenera Aleksandra Majicia będzie zespół Młodej Ekstraklasy Widzewa Łódź.

- W Czarnogórze mieliśmy dobre warunki przygotowań, choć spodziewaliśmy się dużo wyższej temperatury, od tej jaka była w tym czasie w naszym kraju - mówi Krzysztof Pawłowski, drugi trener Lechii. - Na trzy rozegrane sparingi dwa wygraliśmy i jeden przegraliśmy. W tym ostatnim meczu grał praktycznie drugi skład.


Jak dodaje trener Pawłowski, po powrocie ze zgrupowania nie pojawił się już w Lechii Mateusz Marciszko. - Nic nie powiedział, nie zadzwonił. Zachował się mało poważnie - ocenia szkoleniowiec. - Wystąpił już w ostatnim meczu Sokoła Aleksandrów z Calisią Kalisz.


W Kleszczowie z Omegą grał WOY Bukowiec Opoczyński. Przegrał to spotkanie 3-5. Dla WOY-a wszystkie gole strzelił Grzegorz Piechna, a dla Omegi - Krzysztof Kowalski 2, Krzysztof Baryła, Michał Czaplarski i Daniel Szymczyk.
W środę WOY kolejny sparing rozegrać miał ze Zniczem w Pruszkowie. Mecz jednak nie doszedł do skutku.
- Gospodarze poinformowali nas, że nie nadążają z odgarnianiem płyty boiska i mecz przy tak dużych opadach śniegu nie ma po prostu sensu - mówi Wiesław Babis, kierownik zespołu z Bukowca Op. - Przyznaliśmy im oczywiście rację i zostaliśmy w domu. W sobotę mamy zaplanowany mecz z Polonią w Iłży. Może warunki poprawią się na tyle, że będziemy mogli go rozegrać.


Na zakończenie zgrupowania w Dębicy KS Paradyż zagrał mecz sparingowy z II-ligową Stalą Rzeszów. Przegrał go 3-4, prowadząc do przerwy 1-0. Gole dla KS strzelili Mariusz Koćmin, Michał Zieliński i Jarosław Baran. W sobotę podopieczni Zbigniewa Podsiebierskiego zmierzą się z Orłem Wierzbica.
Concordia Piotrków grała z LKS Mierzyn. Wygrała pewnie 4-0. Gole zdobyli Daniel da Silwa, Artur Jędrzejczyk, Wasiu Elemurem i Dariusz Kukułka. Nowych klubów szukają Szymon Moliński i Mariusz Zaor z Concordii. 
Prowadzony przez Sławomira Góralczyka Włókniarz Moszczenica podejmował u sienie rezerwy Omegi Kleszczów. Padł remis 1-1. Bramkę dla gospodarzy zdobył Daniel Olejnik.