Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobrze, że rewitalizacja została okrojona... - mówi Rafał Zagozdon w rozmowie na półmetku kadencji

Beata Dobrzyńska
Z Rafałem Zagozdonem, prezydentem Tomaszowa Maz., na półmetku jego drugiej kadencji rozmawia Marek Obszarny

Jak pan ocenia minione dwa lata swojej nowej kadencji?
Były na pewno trudniejsze niż w pierwszej kadencji, trudniejsza była też współpraca z radą miasta. Od czasu do czasu pojawia się głos opozycyjnej koalicji czy też koalicyjnej opozycji PiS i SLD, z którym nie zawsze się utożsamiam. Są trudniejsze tematy niż wcześniej. Jesteśmy też w dużo trudniejszej sytuacji makroekonomicznej, przez co trudniej zaspokaja się potrzeby mieszkańców. Nałożyły się na to ogromne inwestycje, zaplanowane wcześniej, a realizowane teraz i z tego tytułu nie zaspokajamy mniejszych potrzeb, na które liczą mieszkańcy. Byłoby idealnie, gdyby każdy wniosek radnych był uwzględniony, ale tak się nie da.

Mówiąc o ogromnych inwestycjach ma pan na myśli rewitalizację centrum. Ta jest realizowana w znacznie skromniejszym wymiarze niż zakładano...
Dobrze się stało, że dzisiaj przeprowadzamy rewitalizację w takim zakresie, jaki jest.

Słucham?
Proszę zwrócić uwagę na sytuację gospodarczą i trudniejszy dostęp do kredytów, a więc trudniejsze zaangażowanie wkładu własnego. Tu nie chodzi o to, że zmniejszono nam liczbę zadań w ramach rewitalizacji, ale zmniejszono proporcje udziału środków zewnętrznych do własnych. Gdyby Urząd Marszałkowski w Łodzi do mediateki czy obszaru nad Wolbórką nie zachował proporcji takich, jakie pierwotnie zakładano, to byłyby dla nas zadania nie do zrealizowania.

Rewitalizacja była na liście projektów kluczowych dla województwa z wyższym poziomem dofinansowania...

Nie było gwarancji co do procentowego udziału własnego. Realizujemy i tak już bardzo duży zakres prac.

Wiadomość o tym, że Tomaszów nie dostanie 70 mln zł na rewitalizację gruchnęła w pierwszych dniach pańskiej prezydentury. Udało się w końcu wyjaśnić, jak to się stało?
Ten się nie myli, kto nic nie robi. Osoby, które zawiniły, nie pracują już w urzędzie. 2 lata temu bardzo przeżywałem to, że wypadliśmy z tej puli środków. Ale tylko dzięki zaangażowaniu osób, które zajęły się tym później mamy takie efekty, że prace na pl. Kościuszki trwają i otwieramy nowe ulice, jak Kawki czy Nowomurarska, weszliśmy na ul. Zachodnią. Poza tym wciąż staramy się o pieniądze na kino, mediatekę. Tracimy nadzieję, czy uda się zrealizować park Bulwary, bo od połowy roku władze województwa nie podejmują decyzji co do pieniędzy, które pozostały po przetargach. Może braknąć czasu.


Deklarował pan stworzenie w tej kadencji tysiąca miejsc pracy. Bezrobotnych jednak nie ubyło...

Nie deklarowałem, że zatrzymam likwidację stanowisk pracy, natomiast deklarowałem tworzenie miejsc pracy i one powstają. Jak to wyjdzie per saldo, trudno powiedzieć, zobaczymy po 4 latach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto