Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa kanalizacji w gm. Opoczno oznacza dla mieszkańców duże udogodnienia i... niemałe koszty

Andrzej Wdowski
Oczyszczalnia działa już 40 lat i wymaga gruntownej modernizacji
Oczyszczalnia działa już 40 lat i wymaga gruntownej modernizacji Andrzej Wdowski
Mieszkańcy cieszą się na myśl o kanalizacji. Martwią się jednak kosztami przyłączy i obawiają się podwyżek cen wody

Niebawem ruszy największa inwestycja w gminie Opoczno. To budowa infrastruktury wodno-ściekowej warta 63,5 mln zł, z czego ponad 31 mln zł pochodzi z funduszy Unii Europejskiej. Dla mieszkańców inwestycja ta oznacza duże udogodnienia, bo wielu gospodarstwom da dostęp do kanalizacji. Oznacza też jednak niemałe koszty.
- Będzie to inwestycja, na którą wydane zostaną największe dotychczas pieniądze - mówi Jan Wieruszewski, burmistrz Opoczna.

W ramach projektu, jak dodaje burmistrz Wieruszewski, modernizacji poddane zostaną oczyszczalnia ścieków i ujęcie wody w Opocznie.
Wybudowana zostanie też sieć kanalizacyjna o łącznej długości 33,7 km. Ułożona będzie w miejscowościach: Ogonowice, Ostrów, Sitowa, Dzielna, Wola Załężna, Bukowiec Opoczyński i w części Sobawin.

Czy we wszystkich tych miejscowościach będą chętni, by podłączyć się do nowo wybudowanej sieci? - Rozeznanie w tej sprawie robiliśmy już na etapie projektowania - przekonuje Jacek Pacan, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Opocznie. - Byliśmy w każdym gospodarstwie i w żadnym nie spotkaliśmy się z odmową. Wszyscy są za. Ale to były tylko deklaracje. Sytuacja może się zmienić, gdy trzeba będzie wyłożyć własne pieniądze na wykonanie przyłącza. A nie będą one wcale małe.

Wiesław Wołkiewicz z Woli Załężnej już pewne rozeznanie zrobił. - Ceny zależne będą od odłegłości - mówi. - Koszt przyłącza jeśli będzie to blisko drogi wyniesie około 1,5 - 2 tys. zł, ale jeśli będzie to już odległość np. 50 m cena może wzrosnąć nawet do 4-5 tys. zł.

Mimo to, mieszkaniec Woli Załężnej cieszy się na myśl o instalacji wodno-kanalizacyjnej w jego wsi i gminie.
- W dzisiejszych czasach kanalizacja powinna być w każdym gospodarstwie - mówi Wołkiewicz. - Z tego, co się orientuję, ludzie we wsi cieszą się, że będą mieli wreszcie kanalizację. Nie wszyscy jednak będą się chcieli do niej podłączyć. Ale będą to na pewno przypadki sporadyczne. Jest duże bezrobocie i często ludzie nie mają na chleb.

Wołkiewicz, podobnie jak i inni mieszkańcy obawia się podwyżek cen wody po zakończeniu inwestycji. Choć chciałby, żeby do tego nie doszło, bo jak zauważa, cena podnoszona jest co roku, a woda, jego zdaniem, i tak jest za droga w porównaniu do innych miast.

Aktualnie ogłoszono przetarg na inżyniera całego kontraktu. Po jego wyłonieniu (7 maja) dojdzie do podpisania umów z wykonawcami poszczególnych prac. Zakończenie realizacji całej inwestycji planowane jest na lipiec 2015 roku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto