Po przylocie do bazy Ghazni gen. Joseph Dunford wraz z gen. bryg. Markiem Sokołowskim, dowódcą XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego, udali się w miejsca ataku z dnia 28 sierpnia. Celem wizyty dowódcy ISAF było zapoznanie się z przebiegiem wydarzeń oraz oceną skutków. Wizję lokalną rozpoczęto od miejsca, w którym zamachowcy zdetonowali ładunek samochodu-pułapki, a żołnierze z komendy bazy wraz z saperami odtworzyli jeszcze w nocy 28 sierpnia, ciągłość zewnętrznego pasa umocnień.
Czytaj także:Zmarł żołnierz 25. Brygady z Tomaszowa, ranny podczas ataku w Ghazni
Gen. Dunford zapoznał się ze skutkami oddziaływania napastników oraz taktyką i rodzajami użytych przez nich środków. Przedstawiono sposób i podjęte przez polskich i amerykańskich żołnierzy formy przeciwdziałania, których efektem była szybka neutralizacja napastników. Wskazano na ogromne znaczenie działania polskiego pododdziału na zewnątrz bazy, co uniemożliwiło atak na drugim kierunku, po przeciwległej stronie bazy. Podkreślono współdziałanie z żołnierzami z 3. Brygady Armii Agańskiej (ANA) i policjantami z Ghazni, którzy tworząc już po kilkunastu minutach kordon wokół bazy, odseparowali napastników od możliwości wzmocnienia ich z zewnątrz. „Cieszę się, że Afgańskie Siły Bezpieczeństwa w Prowincji Ghazni, szkolone przez polskich żołnierzy, osiągnęły tak wysoki stopień gotowości do prowadzenia działań, co udowodniono w dniu ataku na bazę” – powiedział gen. Dunford.
Pierwszy złożył wizytę w polskiej bazie, już 29 sierpnia, dowódca Dowództwa Regionu Wschód gen. dyw. James C. Mc Convile, zapoznając się z sytuacją i skutkami ataku.
W przeddzień wizyty gen. Dunforda, polskich żołnierzy odwiedzili gen. dyw. Mohammad Sharif Yaftali – dowódca 203. Korpusu ANA, Zastępca Dowódcy Dowództwa Regionu Wschód gen. dyw. Clerence K.K Chinn, Szef Policji Ghazni gen. bryg. Zahid Zarawar i dowodzący 3. Brygadą ANA płk Haidar Nikpai.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?