Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akt oskarżenia w sprawie zabicia malutkiej Lidii. Znęcali się ze szczególnym okrucieństwem

Marek Obszarny
Mała Lidia została pochowana pod nazwiskiem matki, nie ojca, który ją zamordował
Mała Lidia została pochowana pod nazwiskiem matki, nie ojca, który ją zamordował Marek Obszarny
Ojciec tak bił niemowlę, aż je zabił. Wcześniej oboje młodzi rodzice - 19-letnia Katarzyna K. i 26-letni Piotr B. - nie tylko narazili swoją trzymiesięczną córeczkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ale znęcali się nad niemowlęciem. Ze szczególnym okrucieństwem.

Tak uznała Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim, która w tej bulwersującej sprawie skierowała już przeciwko młodym rodzicom akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.

CZYTAJ TAKŻE: To nie była śmierć łóżeczkowa. Malutką Lidię zabił ojciec...

Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku. Młody ojciec, 26-letni Piotr B., podczas przesłuchania w prokuraturze, przyznał się, że co najmniej trzykrotnie uderzył prawą dłonią w głowę dziewczynki. Chciał uciszyć płaczącą córeczkę, bo "przeszkadzała mu grać na komputerze". Dzień później mała Lidia już nie żyła. Gdy rodzice zorientowali się, że nie oddycha, wezwali pogotowie ratunkowe i podjęli reanimację. Na próżno.

Początkowo nic nie wskazywało na to, że w bloku przy ul. Akacjowej w Tomaszowie Maz. doszło do zbrodni.
Rodzice utrzymywali, że dziecko zmarło podczas snu, a na ciele nie było obrażeń wskazujących na ciężkie pobicie. Jedynie drobne zasinienia i otarcia naskórka.

Tymczasem sekcja wykazała uraz stłuczenie i obrzęk mózgu, krwawe podpajęczynówkowe wylewy oraz krwiak podoponowy. Konsekwencją tych obrażeń była śmierć dziecka.

Rodzice maleńkiej Lidii podczas przesłuchania opowiedzieli jak wyglądała ich opieka nad dzieckiem... Gdy Lidia płakała, zamykali ją w łazience im pozostawiali bez żadnego nadzoru, a gdy wypluwała smoczek, obwiązywali jej twarz pieluchą tetrową. 19-letnia Katarzyna K. i 26-letni Piotr B. usłyszeli zarzut narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez nienależytą opiekę. Grozi za to do 10 lat więzienia.

Piotr B. oskarżony jest dodatkowo o zabójstwo. Grozi mu nawet dożywocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto