Jarosławskie lodowisko miejskie, które działa od wielu lat, w ubiegłym sezonie zostało zamknięte tuż przed feriami zimowymi z powodu oszczędności wprowadzonych przez władze miasta. Wówczas zapadła również decyzja o wyłączeniu dzikiej rzeki i zjeżdżalni na pływalni. Ponadto zadecydowano o wyłączeniu co drugiej latarni w mieście, o czym wielokrotnie pisaliśmy na łamach naszej gazety.
W tym sezonie, gdy spadł pierwszy śnieg, nikt nawet nie miał nadziei na ponowne uruchomienie miejskiego lodowiska. Mieszkańcy przywykli już do oszczędzania, zwłaszcza że w mieście panują egipskie ciemności. A jednak, niespodzianka! Ceny energii elektrycznej wprawdzie nie spadły, ale w jarosławskim ratuszu zapadła decyzja, aby uruchomić tę atrakcję.
– Co prawda ceny energii nie spadły, ale wspólnie z radnymi rady miasta z klubu „Wspólnie Zmieniajmy Jarosław” podjęliśmy decyzję, aby nasze miejskie lodowisko uruchomić – zapowiedział burmistrz miasta Waldemar Paluch.
Otwarcie zimowej atrakcji zlokalizowanej przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Jarosławiu miało miejsce w ub. tygodniu. W pierwszy dzień jazda na łyżwach była bezpłatna. Sprawdziliśmy, ile teraz wydamy za wejście na lodowisko i w jakich godzinach możemy z niego korzystać.
Obiekt otwarty jest codziennie. Trzy 1,5-godzinne seanse przewidziane są w dni powszednie od godz. 15 do 21. W dni wolne od pracy i święta będą odbywać się cztery seanse, tyle że wówczas lodowa tafla dostępna jest dłużej, bo od godz. 12 do 21. Dla szkół przewidziano godziny od 8 do 14 (dni powszednie).
Za bilet normalny trzeba wydać 10 zł, za połówkę zapłacimy z 8 zł (ta stawka obowiązuje także w przypadku posiadaczy Jarosławskiej Karty Seniora). Połowę całego lub ulgowego biletu płacą natomiast mieszkańcy, którzy legitymują się Jarosławską Kartą Dużej Rodziny.
Fani białego szaleństwa nie muszą się też martwić o łyżwy. Można je wypożyczyć bezpośrednio przed seansem. W wypożyczalni znajdziemy sprzęt w różnych rozmiarach. Za jednorazowe wypożyczenie łyżew trzeba zapłacić 7 zł, a za ich naostrzenie 10 zł.
Za wszystkie usługi i bilety można płacić bezgotówkowo.
Osoby, które jeszcze nie opanowały wystarczająco jazdy na lodowej tafli, mogą skorzystać z pomocy w postaci pingwinków do nauki jazdy. Jak zapewniają pracownicy MOSiR-u - dla zachowania komfortu jazdy lodowa tafla będzie na bieżąco pielęgnowana przy użyciu maszyny typu „rolba”.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?