Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

79. rocznica wyzwolenia Opoczna spod okupacji niemieckiej. Opoczno w styczniu 1945 roku opisuje Wiktor Pietrzyk z Muzeum Regionalnego

OPRAC.:
Marek Obszarny
Marek Obszarny
Widok od strony południowej na ulicę Grobelną w Opocznie (obecnie gen. Kazimierza Załęskiego „Bończy”), 17 stycznia 1945 r.
Widok od strony południowej na ulicę Grobelną w Opocznie (obecnie gen. Kazimierza Załęskiego „Bończy”), 17 stycznia 1945 r. Centralne Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej
79. rocznica wyzwolenia Opoczna spod okupacji niemieckiej. To, co się działo w Opocznie 17 stycznia 1945 roku, opisuje Wiktor Pietrzyk, kustosz Muzeum Regionalnego. Wydarzenia te de facto oznaczały zakończenie działań II wojny światowej w regionie opoczyńskim.

Nalot bombowy na kolumny niemieckie w Opocznie

17 stycznia 1945 r. przed południem, po rozbiciu dużej ilości niemieckich oddziałów na wschodnim brzegu Drzewiczki, przed radzieckimi brygadami pancernymi nacierającymi w ramach wielkiej ofensywy styczniowej Armii Czerwonej, znalazło się miasto Opoczno. Zadanie jego opanowania było dość proste, bo nie broniły go już żadne istotne oddziały Wehrmachtu a duże tempo radzieckiego natarcia spowodowało, że Niemcom nie udało się nawet wysadzić mostów na Drzewiczce i Wąglance. Nieliczne oddziały niemieckie, które na stałe kwaterowały w Opocznie podczas okupacji, już 15 stycznia rozpoczęły ewakuację na zachód.

17 stycznia w południe 81. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Bombowego przeprowadził bombardowanie wycofujących się kolumn niemieckich oraz stacji kolejowej w Opocznie. Znajdowały się tam przygotowane do ucieczki, pociągi z wojskiem oraz zaopatrzeniem. Nalot osłaniany przez 12 myśliwców Bell P-39 Aircobra okazał się bardzo precyzyjny i skuteczny. W jego wyniku zniszczeniu uległo co najmniej 10 wagonów kolejowych. Niestety, ucierpiały też pobliskie zabudowania.

Armia Czerwona na ulicach Opoczna

Do samego Opoczna Armia Czerwona dotarła 17 stycznia 1945 r. w godzinach popołudniowych. Do miasta wkroczyły wówczas oddziały 9. i 11. Korpusu Pancernego ze składu 1. Frontu Białoruskiego. Na podstawie zachowanych raportów wiemy, że jako jedni z pierwszych w mieście znaleźli się żołnierze 95. oraz 36. Brygady Pancernej.

Większość nielicznych i zdezorientowanych sił nieprzyjaciela, pozbawiona łączności i skutecznego dowodzenia, została w Opocznie bardzo szybko zniszczona lub wzięta do niewoli. Tego samego dnia przez miasto przeszły również między innymi radzieckie oddziały 7. Korpusu Kawalerii Gwardii, których zadaniem było oczyszczać miasto z napływających jeszcze ze wschodu mniejszych bądź większych grup żołnierzy Wehrmachtu.

Wkroczenie oddziałów radzieckich 17 stycznia do Opoczna nie oznaczało jednak definitywnego oczyszczenia tego terenu z Niemców. Wycofujące się spod Kielc pozostałości głównie XXXXII. Korpusu Armijnego Wehrmachtu, 19 stycznia znalazły się w rejonie Białaczowa. Ze wschodu natomiast ściągały cały czas jeszcze niedobitki niemieckie spod Warki i Puław, które starały organizować się w większe grupy bojowe zwiększające ich szanse na przetrwanie.

Atak Niemców od strony Ogonowic

Następnego dnia, 20 stycznia 1945 r., niewielkie tyłowe oddziały Armii Czerwonej, które stacjonowały w Opocznie, zostały kompletnie zaskoczone frontalnym atakiem niemieckim od strony Ogonowic. Do krótkotrwałej, ale intensywnej walki doszło głównie w rejonie dzisiejszej ulicy Wałowej i gen. Kazimierza Załęskiego „Bończy”. W jej wyniku wybuchł pożar, a część miasta na krótki okres znów została zajęta przez żołnierzy Wehrmachtu.

Trzeba zaznaczyć, że istotny udział w walkach w Opocznie 20 stycznia miał także Lotniczy Oddział Partyzancki „Henryk” dowodzony przez ppor. Henryka Furmańczyka. Jeszcze przez kilka następnych dni partyzanci pełnili w mieście służbę porządkową i zabezpieczali najważniejsze punkty w mieście.

Straty wojenne w Opocznie

W czasie styczniowych walk w Opocznie Niemcy ponieśli dość poważne straty, które dziś należy szacować na około 500 zabitych i dziesiątki pojazdów różnego typu. Część z pojmanych na terenie Opocznie żołnierzy niemieckich została już po przejściu frontu rozstrzelana przez żołnierzy Armii Czerwonej w egzekucjach, które odbywały się w kilku miejscach na terenie miasta.

Szybkie tempo ofensywy styczniowej, brak strategicznego znaczenia Opoczna oraz brak regularnych i długotrwałych walk spowodowały, że w styczniu 1945 r. miasto na szczęście nie poniosło większych strat w zabudowie. Wyjątkiem okazało się kilka budynków zniszczonych na skutek bombardowań. Głównie w wyniku radzieckich nalotów bombowych w kilku miejscach została również uszkodzona przebiegająca przez Opoczno linia kolejowa.

Więcej na temat zimowej ofensywy Armii Czerwonej w regionie opoczyńskim można przeczytać w wydanej przez Muzeum Regionalne w Opocznie książce Wiktora Pietrzyka „Styczeń 1945. Epizody Opoczyńskie”.

PS: Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji

79. rocznica wyzwolenia Opoczna spod okupacji niemieckiej. Opoczno w styczniu 1945 roku opisuje Wiktor Pietrzyk z Muzeum Regionalnego

Widok od strony południowej na ulicę Grobelną w Opocznie (obecnie gen. Kazimierza Załęskiego „Bończy”), 17 stycznia 1945 r.

79. rocznica wyzwolenia Opoczna spod okupacji niemieckiej. O...

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opoczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto