Grzegorz, bo tak wszyscy znajomi i przyjaciele do niego się zwracali, w klubie Pilica działał od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Pasjonował się siatkówką i z tą dyscypliną związany był przez lata.
Był wieloletnim wiceprezesem klubu. Zajmował się w nim głównie działalnością gospodarczą. Nowatorskimi jak na tamte czasy były sklepy, które zakładał przy klubie, z których dochód przeznaczany był na potrzeby sportowców.
To on też był animatorem zakupu pierwszych samochodów dla klubu, którymi sportowcy jeździli na zawody.
Był człowiekiem kreatywnym, grzecznym i o wielkim sercu. W rozmowie z ludźmi i zawodnikami zawsze taktowny i uśmiechnięty, nawet wtedy, gdy przychodziło rozmawiać o trudnych sprawach, a tych w sporcie przecież nie brakowało.
Sportowi i sportowcom poświecił całe niemal życie.
Mirosław Grzegorz Rudny miał 72 lata.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?