Zaginął, ale szybko go odnaleziono. Pomógł pies tropiący
Andrzej Wdowski
19 kwietnia o godzinie 1.40 dyżurny KPP Tomaszów Maz. został poinformowany przez 36-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego, że jego ojciec około godziny 20 wyszedł z domu i nie skontaktował się z rodziną.
Z uwagi na porę nocną policjanci natychmiast podjęli poszukiwania 58-latka.
Na miejsce skierowano przewodników z policyjnymi psami tropiącymi. Jeden z czworonogów podjął tropienie doprowadzając do zaginionego.
Mężczyźnie nic się nie stało. Opowiedział, że wyszedł na spacer, a kiedy zrobiło się ciemno stracił orientację i nie mógł trafić do domu.
Odnalezionym zaopiekowała się rodzina.
Wideo
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!