18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo na Luboszewskiej w Tomaszowie, proces: - Pojechali "zrobić porządek" - zeznaje Patrycja S.

Redakcja
Proces o zabójstwo na Luboszewskiej w Tomaszowie toczy się przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Tryb.
Proces o zabójstwo na Luboszewskiej w Tomaszowie toczy się przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Tryb. Dariusz Śmigielski
Byli 35 lat po ślubie, ale od miesięcy było już tylko coraz gorzej. Barbara Sz. chciała się wyrwać z matni pijaństwa, ale z mężem alkoholikiem nie było to możliwe. Pomogła jej koleżanka, Blanka G. Gdy pani Barbara przyjechała do domu po rzeczy, zastała w swoim łóżku obcą kobietę. - Baśka, my nic złego nie robimy, tylko oglądamy filmy przyrodnicze - tłumaczył mąż...

Widziałam ślady krwi: pościel była zakrwawiona, wersalka była zakrwawiona, na podłodze była krew. Panował bałagan, a fetor rozkładającego się ciała mieszał się z zapachem ulatniającego się gazu. Mąż miał głowę olbrzymią i ciemną. Byłam zszokowana, że zmarły może tak wyglądać. Lekarz wytłumaczył mi, że to z powodu stężenia pośmiertnego i od upału - tak Barbara Sz. relacjonowała w sądzie widok, który zastała w mieszkaniu przy ul. Luboszewskiej 71, gdy 24 czerwca 2012 roku weszła do domu, by zabrać swe rzeczy.

ZOBACZ TAKŻE: Prokurator i policja ślepi na ślady zbrodni na Luboszewskiej w Tomaszowie

Podczas kolejnej rozprawy w sprawie zabójstwa 56-letniego Czesława Sz. przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Tryb. zeznania składali ponadto: koleżanka Barbary Sz. - Blanka G., która była razem z nią w mieszkaniu przy Luboszewskiej, eksdziewczyna oskarżonego Rafała J. - Patrycja S., a także sąsiad z Luboszewskiej - Włodzimierz B.

Sąsiad uważa, że Czesław Sz. zapił się, bo pił tzw. zajzajer, dostępny ponoć po 5 zł za pół litra. - On był już siódmy, bo przed nim zmarło w tym bloku sześć osób, które piły tę samą wódkę, co on, a i po nim też ktoś umarł - twierdzi Włodzimierz B.

Koleżanka żony ofiary, Blanka G. wskazała, że tydzień przed śmiercią Czesława Sz., pani Barbara dostała telefon od sąsiadki, Haliny G., że "Czesiek jest z kimś". Pojechały sprawdzić. Żona zastała w swoim łóżku obcą kobietę. - Baśka, my nic złego nie robimy, tylko oglądamy filmy przyrodnicze - tłumaczył mąż.

Tą kobietą była Jolanta Ł., wówczas konkubina jednego z oskarżonych, Mariusza G., który jest jednocześnie synem Haliny G. Niedoszła teściowa tak się wtedy wściekła, że brutalnie pobiła (taboretem i kijem od mopa) kochankę Czesława Sz. A gdy poturbowana Jolanta Ł. wróciła do domu, zobaczył ją Rafał J., były chłopak jej córki, Patrycji.

- Mama mówiła, że pobiła ją Halina G., a jej syn Mariusz G. krzyczał, że ją zabije i wywiezie do lasu - zeznała Patrycja. Dodała, że Rafał J. stwierdził jednak, że to na pewno ten facet ją pobił (Czesław Sz. - red.). Wziął wtedy taksówkę na Luboszewską, żeby - jak się wyraził - "zrobić porządek". Potem dzwonił do Patrycji mówiąc: "Załatwiliśmy już tę sprawę". Był z Mariuszem.

25-letni Rafał J. i 41-letni Mariusz G. są oskarżeni o to, że wspólnie i w porozumieniu zabili Czesława Sz. Biegły nie wskazał jednak przyczyny zgonu, bo sekcję wykonano dopiero 7 miesięcy po śmierci ofiary. Wobec prokuratora z Tomaszowa, który jej nie zarządził po znalezieniu zwłok, toczy się postępowanie dyscyplinarne.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ruszył proces oskarżonych o zabójstwo przy Luboszewskiej w Tomaszowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto