Ostatnie interwencje straży mieli 23 grudnia w niedzielę, wówczas przede wszystkim byli potrzebni do wypompowywania wody z posesji i piwnic. Wigilia, pierwszy dzień świąt i drugi na stanowisku kierowania PSP ani razu nie zadzwonił alarmujący telefon.
Dopiero dzisiaj (27 grudnia), o godz. 4 rano strażacy zostali wezwani do gminy Będków do miejscowości Rudnik, gdzie płonął pozostawiony w polu samochód. Auto, którym okazał się vw golf dwójka, spłonęło doszczętnie. Strażacy przeszukali samochód i okolice, by wykluczyć osoby poszkodowane. Za przyczynę strażacy uznali zwarcie instalacji elektrycznej. Na miejscu nie było żadnego kierującego autem, który ewidentnie zjechał z drogi w pole. Na miejscu pracowała także policja, która ustala okoliczności zdarzenia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?