To zarzut wstępny, bo śledczy wciąż zbierają dowody zbrodni, ale o szczegółach śledztwa i ewentualnie innych osobach, które mogą być w kręgu podejrzeń, na razie milczą.
Właścicielowi posesji prokurator przedstawił zarzut podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym w Bełchatowie, w którym B. przebywa od 10 lutego. Biegły psychiatra uznał bowiem, że jest on zdolny do udziału w czynnościach procesowych na terenie szpitala.
Mężczyznę w szpitalu "odwiedził" również sędzia Sądu Rejonowego w Opocznie. Doszło do przesłuchania. Efektem jest decyzja o aresztowaniu B. na dwa miesiące. Podejrzanego przewieziono z bełchatowskiego oddziału do więziennego zakładu psychiatrycznego w Łodzi.
Śledztwo w sprawie śmierci Sebastiana K. przejęła w poniedziałek od prokuratury opoczyńskiej Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim.
W miniony piątek przeprowadzono sekcję zwłok ofiary. Śledczy nie ujawniają jednak jej wyników, ani co do przyczyny, ani terminu zgonu, ani też w zakresie mechanizmu powstałych obrażeń. Wiadomo natomiast, że w ciągu najbliższych kilku dni odbędzie się dodatkowa sekcja, którą przeprowadzi inny zespół biegłych.
- To skomplikowana i bardzo ważna sprawa wymagająca intensywnych działań śledczych - mówi Witold Błaszczyk z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?