Wczoraj i dziś: Jak Tomaszów Rawski witał Najjaśniejszego Pana Mikołaja II

Mikołaj II przyjechał tu na pewno w 1901 roku na uroczystość poświęcenia cerkwi, budowanej od 1888 roku na obecnym placu Kościuszki. 12 lipca 1899 roku, w rocznicę jego koronacji wmurowano kamień węgielny pod budowę świątyni. Pomysł budowy cerkwi prawosławnej narodził się wśród tomaszowskich właścicieli fabryk dla okazania poddaństwa carowi. Co ciekawe, projekt finansowali Niemcy i Żydzi, a nie prawosławni.
Na uroczystość oddania cerkwi car Mikołaj II przybył z żoną Aleksandrą Fiodorowną i następcą tronu MichałemAleksandrowiczem. Przed ich wizytą mieszkańcy Tomaszowa powołali Komitet Tymczasowy, złożony z przedstawicieli wszystkich stanów ludności miasta. Wybudowano cztery bramy triumfalne, drogę udekorowano słupami z trójkolorowymi flagami, ozdoby pojawiły się też na domach i płotach.
Rodzinę carską przy wjeździe od strony Spały powitała orkiestra straży ogniowej, cechy rzemieślników ze swoimi emblematami oraz 27 witebski pułk piechoty i część jamborskiego pułku dragonów. Na konsekrację cerkwi przybył arcybiskup Hieronim i generał gubernator Michaił Iwanowicz Czertkow z Warszawy.
Poświęcenie cerkwi odbyło się o godz. 10. Godzinę później do świątyni przybył car. Potem, jak pisał Andrzej Kobalczyk w książce "Carska Spała" Mikołaja II witał doktor Jan Serafin Rode, który mówił m.in. "W radosnym uroczystym dniu pobytu Waszych Cesarskich Mości w naszem mieście, my wdzięczni Bogu za dane nam szczęście, składamy do stóp Waszych Cesarskich Mości ożywiające ludność miasta Tomaszowa rzeczywiście wiernopoddańcze uczucia i prosimy raczyć przyjąć od nas, jego przedstawicieli, chleb i sól".
Korzystając z okazji car odwiedził też Jezioro Błękitne, czyli Niebieskie Źródła, które zachwalał mu ich właściciel Juliusz hr. Ostrowski. Pragnął on stworzyć tam kurort wodoleczniczy. Miejsce to musiało spodobać się carowi, bo jak w "Gawędach znad modrych wód" pisał Andrzej Kobalczyk, po kilku latach prawdopodobnie na polecenie władz rosyjskich, tuż nad wywierzyskiem źródeł wybudowano ozdobny pomost z drewna, by można było lepiej podziwiać naturę.
Mikołaj II drugi raz odwiedził
Tomaszów w 1912 roku. Uczestniczył wtedy w uroczystym nabożeństwie w cerkwi.
Światynię zburzono w 1925 roku.