Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. POW może zostać kolejną schetynówką

Beata Dobrzyńska
Szerokie zniszczone chodniki i wąska jezdnia - to niebawem się zmieni
Szerokie zniszczone chodniki i wąska jezdnia - to niebawem się zmieni Marek Obszarny
Powiat zadecydował, że ul. POW może zostać kolejną schetynówką. Czy pojawią się na niej pierwsze parkomaty?

Powiat, który jest zarządcą tej niewielkiej drogi w sercu miasta, w dodatku pod samymi oknami miejskich urzędników, do jej przebudowy zabiera się od kilku lat. - To bardziej parking niż ulica, do tego wiecznie zastawiona samochodami. Jeśli nie przyjedziesz z samego rana, to na pewno tu nie zaparkujesz - mówi Wiesław Kotecki, który w środę próbował znaleźć miejsce na ul. POW, by załatwić sprawę w magistracie. Gdy udało mu się zaparkować, jego samochód zwiesił się na krawężniku.

Niestety, do tej pory nie udało się powiatowi znaleźć na ten cel wystarczająco dużo pieniędzy, bo gdy w końcu ogłoszono przetarg, to okazało się, że oferenci żądali zapłaty znacznie wyższej niż przewidziano w budżecie. I tak POW czekała na lepszy czas i wiele wskazuje na to, że się doczekała. Zarząd powiatu podjął decyzję, że ulica w tym roku zostanie zgłoszona do Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych. Przed nią, w ramach tego programu, schetynówkami zostały Al. Piłsudskiego i ul. Jana Pawła II.

- Z pewnością konkurencja wniosków w tym roku będzie bardzo duża, bo rząd kilkukrotnie zmniejszył środki na realizację programu w całej Polsce. Dlatego tak ważna jest współpraca z urzędem miasta, bo za to wniosek jest dodatkowo punktowany. Zwrócimy też uwagę na poprawę bezpieczeństwa, połączenie tej ulicy w dwóch miejscach z drogą wojewódzką 713, czy też dojazd do ważnych instytucji w mieście - wymienia Andrzej Wodziński, członek zarządu powiatu.

Wartość kosztorysowa inwestycji to 2,2 mln zł, z czego można otrzymać 30 procent dofinansowania. 35 proc. pozostałej kwoty, czyli ok. 550 tys. zł, do drogi dołoży z budżetu prezydent miasta za zgodą radnych.
I choć od samej przebudowy nie przybędzie zbyt wiele miejsc parkingowych, to jest pomysł, by rozluźnić zagęszczenie aut na tej ulicy. Pomysł padł podczas sesji rady miejskiej w środę, gdy radni uchwalali pomoc finansową dla powiatu na tę inwestycję. Nie jest zresztą nowy, bo pojawia się od kilku lat, właśnie wtedy, gdy powiat szykował się do remontu drogi. To objęcie tej ulicy... płatną strefą parkowania, do którego skłaniają się tomaszowscy radni.

O tym, że miasto rozważa ustawienie na POW parkomatów, radnych poinformował w środę wiceprezydent Grzegorz Zań. Z prowadzonych rozmów wynika, że opłaty miałyby być symboliczne, a z pewnością wielu kierowców pomyśli dwa razy, zanim samochód zaparkuje na POW codziennie na co najmniej osiem godzin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto