Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trudna przeprawa II-ligowych siatkarzy Lechii Tomaszów Maz. z Bzurą Ozorków (FOTO)

Tomasz Radzikowski, aw
Lechia wygrywa z Bzurą po trudnej walce
Lechia wygrywa z Bzurą po trudnej walce KS Lechia
„Powtórka z rozrywki” – tak można w skrócie podsumować sobotni (21 stycznia) mecz tomaszowskiej Lechii przeciwko MKS Bzura Ozorków. Spotkanie miało scenariusz niemal żywcem wzięty z ostatniego pojedynku Lechii przeciwko SMS PZPS Spała II. Drużyna z Ozorkowa zajmująca 8 miejsce w tabeli i tracąca do Lechii 20 punktów z pewnością nie była faworytem tego spotkania. Jednak, postawiła Lechii twarde warunki. Po dramatycznej walce, szczególnie w secie trzecim, Lechia wygrała 3:1.

Oto relacja z meczu Tomasza Radzikowskiego

Set nr 1 padł łupem siatkarzy Ozorkowa 25:23. Przez jego większą część trwała walka punkt za punkt. Momenty świetnej gry Lechii, czy to w polu zagrywki (Musiał, Neroj), czy w ataku (Musiał, Janikowski) przeplatane były błędami w pozostałych elementach. Losy seta ważyły się do ostatnich piłek.

W secie drugim goście szybko wyszli na prowadzenie 3:1. Jednak Lechia, zaczęła wracać do swojej gry przejmując inicjatywę w polu zagrywki i na siatce. Jej przewaga zaczęła się systematycznie powiększać. Dobrze wyglądało przyjęcie (Guz, Janikowski) i atak (Janikowski, Musiał). Konsekwencja w grze opłacała się. Przy stanie 19:13 dla Lechii, losy tego seta są przesądzone. Asem serwisowym zakończył tę część Maciej Janikowski.

Set nr 3 to prowadzenie Ozorkowa do stanu 20:18. Przez większość seta Lechia przeplatała dobrą grę zagrywką (Neroj) z błędami w obronie, a skuteczny blok z zatrzymanymi atakami. Ozorków nadal dobrze przyjmował i utrzymywał zagrywkę na dobrym poziomie, a to dzięki, m.in. Mateuszowi Kowalskiemu (przyjmujący tomaszowskiej drużyny z poprzedniego sezonu). Gra nerwów trwała do samego końca seta, który Lechia wygrała 29:27.

W secie nr 4 gra Ozorkowa kompletnie się posypała, a zawodnicy Lechii złapali wiatr w żagle. Widać było radość z gry. Od stanu 18:10 dla Lechii, goście nie zdobyli ani jednego punktu. Pod koniec seta efektownymi asami serwisowymi popisał się Jakub Guz, przyjmujący Lechii.

Lechia - Bzura 3:1 (23:25, 25:18, 29:27, 25:10)

Lechia grała w składzie: Bartłomiej Neroj (k), Michał Mysera, Maciej Janikowski, Patryk Laskowski, Michał Cymerman (l), Jakub Guz, Mariusz Pruski, Rafał Obermeler, Patryk Kucharski, Wiktor Musiał, Damian Migała, Daniel Reszka.

Sztab szkoleniowy: Tomasz Migała, Bartłomiej Rebzda, Andrzej Zając, Wojciech Dębiec

Następny mecz mistrzowski siatkarze Lechii Tomaszów Maz. grać będą na wyjeździe. W sobotę, 28 stycznia w Łodzi zmierzą się z AZS Uniwersytet Łódzki.

.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto