- Ciało mężczyzny zostało odnalezione w miniony wtorek przez przypadkowego przechodnia, wędkarza, który obserwował staw - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. - Tożsamość 35-latka została ustalona na podstawie dokumentów, które miał przy sobie.
Policjanci wstępnie ustalili, że tomaszowianin, który utonął w stawie hodowlanym na terenie powiatu piotrkowskiego, był prawdopodobnie sprawcą dwóch kolizji, do których doszło dzień przed jego śmiercią na krajowej ósemce w gminie Wolbórz. Na ciele 35-latka nie było widocznych obrażeń, ale ostatecznie udział osób trzecich potwierdzić lub wykluczyć może sekcja zwłok.
Opinia biegłego pomoże też wyjaśnić, czy było to np. samobójstwo.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?