Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomaszowianka walczy z TTBS o wymianę kominów w bloku. Po każdym deszczu ma zalaną łazienkę

Redakcja
Pani Apolonia pokazuje zalaną ścianę w łazience
Pani Apolonia pokazuje zalaną ścianę w łazience Beata Dobrzyńska
Rencistka z Tomaszowa, Apolonia Wieczorek-Jura, wdowa, próbuje skłonić Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego do reakcji na notorycznie zalewaną łazienkę. Bez skutku. Twierdzi, że jest zbywana i ignorowana.

W lipcu w mieszkaniu pani Apolonii zagościła komisja, która autorytatywnie stwierdziła, że zacieki na ścianie w pobliżu kratki wentylacyjnej, to efekt zalania zanim w bloku zostały uszczelnione kominy. Na jakiej podstawie komisja doszła do takiego wniosku? - nie wiadomo.


- Jak można tak bezczelnie wmawiać człowiekowi, że nic się nie dzieje? - denerwuje się tomaszowianka. - Kiedy w nocy pada deszcz, nie śpię, tylko czuwam i co chwilę sprawdzam, czy znów woda nie kapie z sufitu. 
Tak było m.in. w miniony piątek, gdy nocna ulewa nie pozwoliła spać. Rano ściana była mokra od wody.

Pani Apolonia nie wierzyła już w pomoc ze strony TTBS. O interwencję poprosiła redakcję "Dziennika Łódzkiego" i tygodnika "7 Dni".


- Mam zdjęcia i świadków, sąsiadów z bloku, którzy widzieli, jak po ścianie cieknie woda. W sierpniu napisałam im, że nie zgadzam się z oceną komisji, ale do tej pory nie dostałam odpowiedzi. To skandal - uważa pani Alicja, nie kryjąc zdenerwowania całą sytuacją.

Problemy pojawiły się kilka lat temu - jak przypomina sobie pani Apolonia - mniej więcej w czasie, gdy w bloku naprawiano dach i uszczelniano kominy. Od jednego z majstrów usłyszała, że tak się będzie działo, dopóki kominy nie zostaną zupełnie wymienione. Ale TTBS upiera się przy swoim.


Najbardziej rozzłościła panią Apolonię jednak sugestia, że powinna wyremontować łazienkę, bo "lokator jest zobowiązany do utrzymania porządku w mieszkaniu i przeprowadzania bieżących remontów". 
- Co za sens to remontować, skoro za chwilę i tak wszystko zacznie pękać i puchnąć od wody. Żyję z niewielkiej renty, do czynszu dostaję dodatek mieszkaniowy. Nie stać mnie na wyrzucenie pieniędzy na remont w błoto - denerwuje się pani Apolonia.

Prezes Tomaszowskiego TBS, Artur Marek, przyznaje, że podobnych interwencji jest w Tomaszowskim Towarzystwie sporo i on sam nie jest w stanie skomentować tej konkretnej sytuacji.


- Być może nastąpiła zła ocena sytuacji przez naszych pracowników. Na pewno przyjrzę się tej sprawie dokładniej - obiecuje prezes Marek.


O efektach tych obserwacji prezesa TTBS poinformujemy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto