Wśród śmiałków, których zmagania śledziliśmy we wtorek, 6 kwietnia o godz. 20:05 w Polsacie, znalazł się 30-letni trener personalny Tomasz Jóźwiak z Tomaszowa Mazowieckiego. Był to ostatni odcinek eliminacyjny przed wielkim finałem trzeciego sezonu show.
Tomaszowianin nie miał problemu z pokonywaniem toru eliminacyjnego aż do ostatniej przeszkody, którą była pochyła ściana. To ona tego dnia okazała się zmorą wielu zawodników. Mimo trzech prób nie udało się wejść na górę i uścisnąć ręki prowadzącym program. Na szczęście dla Tomasza tego dnia tylko trzech zawodników pokonało tor eliminacyjny, a to oznaczało, że z szóstym miejscem tomaszowianin mógł więc wystąpić w półfinale. Tutaj niestety pokonał go ruchomy drążek.
- Niestety odpadam w półfinale na przeszkodzie, której jeszcze nie do końca ogarniam! Co robi brak doświadczenia? Jak w każdej dziedzinie weryfikuje błędy! Cieszę się, że i tak udało mi się pobawić dłużej niż tylko na torze eliminacyjnym! Każde dotknięcie przeszkody to krok do przodu i nabycie co raz to lepszych umiejętności! Już wiem na czym się skupić, wiem co poprawić i co może wyjść lepiej. Start w programie mnie obudził, pokazał, że można więcej… Zbyt wiele razy się podnosiłem z kolan, aby teraz odwrócić się i odejść - napisał w mediach społecznościowych Tomasz Jóźwiak.
Tomasz Jóźwiak to nie pierwszy tomaszowianin, który wziął udział w popularnym programie dla siłaczy. W ubiegłym roku nasz region reprezentował trener personalny Wiktor Wójcik, który w świetnym stylu dotarł do finału Ninja Warrior.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?