Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomaszów i okolice turystyką stoją

Beata Dobrzyńska
Do Spały na rowerach? To jeden z ciekawszych pomysłów na weekend
Do Spały na rowerach? To jeden z ciekawszych pomysłów na weekend fot. Archiwum
Od lat wiadomo, że Ziemia Tomaszowska przoduje w województwie łódzkim pod względem turystycznym. Raport o ruchu turystycznym w ubiegłym roku tą tezę potwierdza, choć inne powiaty już depczą nam po piętach.

W miniony weekend w Łodzi odbyły się Międzynarodowe Targi Turystyczne "Na styku kultur", które były okazją do podsumowania ruchu turystycznego w województwie łódzkim w 2011 roku. I po raz kolejny okazuje się, że Ziemi a Tomaszowska po Łodzi przyciąga a największą ilość turystów ze wszystkich powiatów. Przykład? Z danych GUS za pierwsze trzy kwartały wynika, że w tym czasie w powiecie tomaszowskim udzielono 206 tys. noclegów. Da porównania w Łodzi było ich 441 tys. za nami znalazł się powiat rawski (131 tys. noclegów ) i bełchatowski (112 tys.)Mniejsze różnice są w liczbie osób, które nocowały w danych powiatach. W ciągu trzech kwartałów w tomaszowskim przenocowało 86 tys. osób, a rawskim 81 tys. osób. Ta różnica pokazuje, że dzięki prężnie rozwijającej się u sąsiada infrastrukturze hotelowej i turystycznej, ktoś zaczyna nam deptać po piętach.

Nie jest też tajemnicą, że w okolicach Tomaszowa dominuje turystyka jednodniowa, a noclegi związane są raczej z przyjazdami służbowymi, na konferencje. Najważniejsze jednak, że to u nas turyści nie tylko z Polski decydują się zostawiać pieniądze.

W Tomaszowie w tym roku wielkie oczekiwania wiąże się z otwartymi właśnie Grotami Nagórzyckimi. Od czasu, gdy kilka tygodni temu je otwarto, zwiedziło je już ok. 4,5 tys. osób. To głównie mieszkańcy naszego powiatu, uczniowie szkół, ale można się spodziewać, że im bliżej sezonu, tym więcej będzie nas odwiedzać turystów spoza naszego regionu. Wejście do grot będzie płatne od początku maja, bilety nie będą drogie, bo po 3 zł (ulgowy) i 4 zł (normalny). Urzędnicy liczą, że oprócz grot turyści wpadną do skansenu czy na tomaszowską Przystań, a za kilka lat, gdy zakończy się rewitalizacja pl. Kościuszki, także do centrum Tomaszowa, które na razie przez turystów omijane jest wielkim łukiem.

- Wszystkie działania prowadzone przez samorząd ograniczone są do posiadanych środków, dotyczy to również promocji, której rozmach jest skutecznie hamowany przez niedostatki finansowe- mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik ds. komunikacji społecznej prezydenta Tomaszowa. - Do najistotniejszych działań promocyjnych miasta na ten rok zaliczamy promocję marki lokalnej "Tomaszowska Okrąglica". To projekt współfinansowany przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. W ramach środków m.in. będziemy finansować imprezy plenerowe, dwie w Skansenie Rzeki Pilicy oraz jedną dużą na początek lata. Pełnomocnik wśród działań, które powinny ożywić w tym roku ruch turystyczny wymienia wyścig kolarski Solidarności, ze startem jednego etapu w Tomaszowie.

O ile na rynku polskim łatwiej się pokazać i wypromować, o tyle już za granicą można liczyć wyłącznie na pomoc miast partnerskich. Na rynku międzynarodowym główna tomaszowska atrakcja, czyli Rezerwat Niebieskie Źródła zaistniał w ubiegłym roku w finale konkursu Google na wizytówkę Polski....

Czytaj dalej na następnej stronie...

Z pewnością inwestycją, która poprawi obraz Tomaszowa w oczach turysty będzie budowa parkingu przy Skansenie Rzeki Pilicy i rezerwacie, z przejściem pod mostem, zamiast przez ruchliwą ul. Modrzewskiego. Niestety w tym roku będzie trzeba liczyć się z utrudnieniami, ale władze miasta już ustalają lokalizacje dla zastępczych parkingów.

Niestety atrakcje, które dziś oferuje Tomaszów, nie gwarantują, że turysta zatrzyma się u nas dłużej niż jeden dzień. A to liczba noclegów stanowi o potędze turystycznej. Powiat tomaszowski dobrze w tym zestawieniu wypada, ale to głównie dzięki Spale i okolicom Zalewu Sulejowskiego, gdzie jest najwięcej hoteli.
Niestety i tu pojawia się zgrzyt. W Spale przedsiębiorcy i mieszkańcy ostro sprzeciwili się polityce władz gminy, które w tym roku pominęły Spałę w planie inwestycji. A aby carska perełka dążyła do ideału i rozwijała się, konieczne są przede wszystkim parkingi i zagospodarowanie terenu przy stawie. Niestety na pewno w tym roku rozwiązania tych problemów się nie doczekamy.

Wszystko wskazuje też na to, że i w tym roku wypoczynek nad Zalewem Sulejowskim będzie uzależniony od zakwitu sinic. I choć miejscowe ośrodki robią, co mogą, by przyciągnąć turystów, przyznają, że niemoc w sprawie czystości zalewu to rzucanie im kłód pod nogi. Maleńkim światełkiem w tunelu jest uregulowanie stanu własności mola od strony Smardzewic. Teraz zarówno grunt, jak i sam obiekt jest we władaniu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, być może dzięki temu uda się obiekt doprowadzić do porządku, o czym od lat marzą właściciele ośrodka Molo, z którego tarasów widać właśnie zaniedbany obiekt.

Wszystkie te niuanse i zaniedbania, jeśli ktoś o nie nie zadba mogą spowodować tylko jedno, że Ziemia Tomaszowska straci pałeczke pierwszeństwa na rzecz takich powiatów ja rawski czy bełchatowski.

O konkurencję spokojny jest na razie Jacek Kowalewski, radny miejski, który był na łódzkiej konferencji Regionalnej Organizacji Turystycznej.
- Mnie martwi co innego, z jednej stronie jesteśmy w ścisłej czołówce województwa pod względem turystyki, a z drugiej mamy najwyższe bezrobocie w całym województwie. Niestety sukcesy w turystyce w żaden sposób nie przekładają się na zwiększenie ilości miejsc pracy i na ożywienie gospodarcze w powiecie -mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto