Na komendę zadzwonił zdenerwowany pacjent jednej z tomaszowskich przychodni i złożył zawiadomienie.
- Policjanci szybko dotarli na miejsce, jednak lekarza nie zastali - mówi Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik tomaszowskiej policji. - Z informacji przekazanych przez kierownika placówki wynikało, że lekarz zwolnił się z pracy ze względu na złe samopoczucie. Policjanci nie zastali lekarza także w miejscu zamieszkania - dodaje.
Policjanci przesłuchali świadków.
W piątek rano lekarz samo zgłosił się do komendy, gdzie zostanie przesłuchany.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?