Szczęśliwy finał poszukiwań 60-letniej mieszkanki Tomaszowa Maz., która zaginęła w piątek rano na miejskim targowisku.
Przypomnijmy, że poszukiwania kobiety policja rozpoczęła w piątek po południu. Z relacji rodziny wynikało, że 60-latka około godz. 7.30 robiła zakupy na miejskim targowisku, gdy nagle oddaliła się od męża, by zrobić zakupy w innej części targowiska. Od tamtej pory nie wróciła do domu i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Policja wszczęła poszukiwania kobiety, do mediów rozesłane zostały komunikaty. Oprócz policjantów w poszukiwaniach pomagali także strażacy. Śladem kobiety ruszył pies tropiący.
Poszukiwania były prowadzone m.in. w Parku Solidarności, bo tam ostatnio mogła przebywać kobieta oraz wzdłuż rzeki Wolbórki, bo istniało prawdopodobieństwo, że mogło dojść do tragedii. W niedzielę rano do pomocy w poszukiwaniach została zadysponowana Grupa Ratownictwa Specjalistycznego z Łodzi z psami.
W niedzielę po godz. 10 policja podała, że kobieta odnalazła się, wróciła do domu. Nieoficjalnie wiadomo, że kobieta mogła błąkać się po Tomaszowie przez ostatnie dni. Szczęśliwie jednak sama dotarła do domu.
Policjanci podziękowali wszystkim mieszkańcom i służbom za zaangażowanie w poszukiwania.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?