Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sulejów chce sprzedać JOR Polana. Chodzi o 55 ha terenu nad Pilicą. Oferta wywołała zamieszanie wśród letników i właścicieli ośrodków

Marek Obszarny
Marek Obszarny
Sulejów chce sprzedać JOR Polana. Chodzi o teren od 55 ha do nawet ponad 101 hektarów nad Pilicą, na których położone są m. in. ośrodki wypoczynkowe i domki letniskowe. Oferta w Internecie wywołała zamieszanie wśród mieszkańców, a zwłaszcza wśród letników i właścicieli ośrodków, którzy dzierżawią grunty od gminy.

Sulejów chce sprzedać JOR Polana. Chodzi o 55 ha terenu nad Pilicą. Oferta wywołała zamieszanie wśród letników i właścicieli ośrodków

Chociaż oferta pojawiła się w zakładce oficjalnej witryny urzędu miasta (sulejow.investinlodzkie.pl) już w maju, nie była nigdzie popularyzowana i do niedawna nikt nie zwrócił na nią uwagi. W końcu trafili na nią właściciele ośrodków wypoczynkowych oraz domków letniskowych nad Pilicą i - jak sami mówią - przeżyli szok, bo wcześniej nikt nie uprzedzał ich o zamiarze sprzedaży całego terenu atrakcyjnie położonego wśród lasów nad Pilicą. Zdziwieni byli również niektórzy radni, bo i oni nie mieli wiedzy o takich planach.

Sulejów robi rekonesans

W gminie tłumaczą, że w sprawie oferty sprzedaży JOR-Polana nie było uchwały rady, bo nie ma jeszcze żadnego potencjalnego inwestora, a gdy taki się pojawi, radni będą wyrażać zgodę na ewentualną sprzedaż czy dzierżawę i wówczas gmina przeprowadzi konsultacje społeczne. W ofercie chodziło zaś o to, by przeprowadzić rekonesans i zasygnalizować inwestorom, że w Sulejowie jest takie miejsce, które ma potencjał.

- To teren o ogromnym potencjale, który chcielibyśmy w pełni wykorzystać i zagospodarować. Oferta powstała w ramach projektu „Wdrażanie standardów obsługi inwestora w samorządach województwa łódzkiego” - dodaje Kamil Budny z UM w Sulejowie.

55 czy 101 hektarów dla inwestora?

Z oferty wynika, że maksymalna dostępna powierzchnia (w jednym kawałku) to 101.379 ha, jednak część nieruchomości o powierzchni 40,96 ha jest wydzierżawiona osobom fizycznym oraz osobom prawnym. Wśród atutów wskazano zjazd z DK12, sąsiedztwo DK74 i małą odległość (15 km) od drogi ekspresowej S8 oraz nieurządzony wewnętrzny układ komunikacyjny. Wskazano już nawet cenę - 10 mln zł (25 PLN/m²). Na grafice w ofercie zaznaczono jednak cały 100-hektarowy obszar.

Kamil Budny zapewnia, że opublikowana oferta nie dotyczy terenu, na którym znajdują się domki i ośrodki wypoczynkowe.

- Oferowane nieruchomości mają łączną powierzchnię 55 ha (działki nr 1, 2, 3, 4/2, 5/2, 6/12 obręb 2. miasta Sulejów). Teren jest zaznaczony na mapie jako całość, ponieważ część, którą oferujemy, nie jest geodezyjnie wydzielona, poza tym zależało nam na tym, by pokazać potencjał tego terenu - tłumaczy.

Dodaje, że - uwzględniając lokalizację i uwarunkowania tego miejsca - gmina szuka inwestora działającego w branży turystycznej, sportowej lub rekreacyjnej.

Zaniepokojeni letnicy

Sprawę poruszono na ostatniej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Sulejowie. Przyszła na nią grupa osób, które na terenie JOR-Polana mają domki. Informacje o planach sprzedaży terenu bardzo ich zaniepokoiły.

- Pytanie zasadnicze, co się w tej sprawie dzieje, bo gdy telefonujemy do urzędu gminy, otrzymujemy różne informacje. Że to nie dotyczy tego terenu, a w ogłoszeniu napisano o naniesieniach, czyli o naszych domkach, więc jest sprzeczność - zwracał uwagę przedstawiciel letników. - Na jakich zasadach to ma być sprzedawane, co my jako najemcy działek, a właściciele domków zyskujemy, a co tracimy? Czy będziemy mieli prawo pierwszeństwa? - dopytywał.

Elżbieta Purgał-Gębalska, kierownik referatu nieruchomości, tłumaczyła, że chodziło o projekt, który stwarza dużą szansę wypromowania terenu.

- To bardzo trudny, złożony teren do zagospodarowania. Jeśli się pojawi jakiś sygnał z zewnątrz, sprawa trafi do rady i będzie dyskutowana - dodaje.

Niepokój letników i właścicieli ośrodków budzi jednak to, że umowy dzierżawy mają być z nimi zawierane tylko do roku 2024.

- Wszyscy mamy umowy 3-letnie. Wygląda na to, że po 2024 r. gmina nie ma żadnych planów zawierania umów dzierżawy - zwraca uwagę jeden z nich.

Rada Miejska w Sulejowie nie znała planów na JOR-Polana

Radny Adam Stobiecki przyznaje, że na żadnym etapie nie było rozmowy z radą miejską na temat sprzedaży JOR Polana, ale i na razie nie musiało być.

- My jako rada się odcinamy od tego, bo my o niczym nie wiemy. Uważam, że jest to testowanie, czy znajdzie się inwestor, bo coś z tymi terenami trzeba zrobić. Daleki byłbym od tego, żeby państwu utrudnić tam funkcjonowanie. Byłem zszokowany tą informację, ale na ten moment nic państwu nie zagraża, bo nie wierzę, żeby radni ponieśli rękę za wysiedleniem lub oddaniem w ręce inwestora - uspokajał letników podczas sesji Rady Miejskiej.

Radny również zwraca uwagę, że w ofercie wyraźnie zaznaczono teren z naniesieniami i wzbudza to oczywiste wątpliwości.

- Mieliśmy problem z wydzieleniem tych działek i pokazaliśmy ogólnie przestrzeń, ale możecie być spokojni - uspokajał ludzi urzędowy prawnik.

W gminie mówi się też, że Służba Więzienna chce nieodpłatnie przejąć teren ośrodka więziennictwa. Z kolei właściciel ośrodka Dresso starał się o wykup ziemi, chciał zainwestować w sanatorium, ale miał usłyszeć zbyt wygórowaną, jego zdaniem, cenę (50 zł/m2).

Sulejów chce sprzedać JOR Polana. Chodzi o 55 ha terenu nad ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto