Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Lechii Tomaszów zostanie zgłoszona do prokuratury, a spółka zostanie połączona z Areną Lodową

wola
Tylko przez dwa tygodnie prezesem miejskiej spółki był Grzegorz Glimasiński, zrezygnował ze stanowiska po tym, jak przekonał się o panującym w spółce bałaganie. Prezydent Tomaszowa zapowiedział, że sprawą zajmie się prokuratura.

Grzegorz Glimasiński oświadczenie do mediów przekazał w czwartek, 19 marca. - Niemożliwe jest obecnie przejęcie w pełni obowiązków od byłego prezesa zarządu. Mimo próśb oraz zobowiązań nałożonych przez Radę Nadzorczą nie otrzymałem szeregu dokumentów, a co za tym idzie, nie mogę wypełnić przepisów wynikających z Kodeksu Spółek Handlowych - napisał tymczasowy prezes, który na stanowisko został powołany po tym, jak z funkcji zrezygnował szefujący spółce przez ostatni rok Tomasz Zdonek.

Glimasiński napisał, że ze wstępnych ustaleń dokonanych przez delegowanych pracowników urzędu miasta oraz jednostek podległych wynika, że poprzedni zarząd spółki nie dopełnił obowiązków w prowadzeniu m.in. dokumentacji pracowniczej, regulaminów, polis ubezpieczeniowych, księgowości.

Ze względu na brak dokumentów finansowych niemożliwe jest obecnie ustalenie faktycznego stanu zadłużenia spółki. Brak powołania biegłego rewidenta i sporządzenia sprawozdania finansowego za rok 2019 stanowi naruszenie przepisów ustawy o rachunkowości oraz aktów wykonawczych. - Nie mam możliwości skutecznego i prawidłowego przejęcia obowiązków oraz prowadzenia bieżących spraw spółki, składam więc rezygnację - podsumował Glimasiński.

Sprawa do prokuratury i połączenie spółek

Oświadczenie w tej sprawie w czwartek, 26 marca, wydał Marcin Witko, prezydent Tomaszowa.
- Z niedowierzaniem czytałem przedstawioną mi listę zaniedbań, do których doszło w spółce. Kiedy zaczęły docierać do mnie informacje od rodziców w sprawie Akademii, a także od działaczy sportowych i sponsorów, że nie jest dobrze ‒ w najczarniejszych domysłach nie spodziewałem się tego, co zostało mi teraz zaprezentowane - mówi prezydent. - Jest mi niezmiernie przykro – powierzając to stanowisko wieloletniemu samorządowcowi, osobie, która pełniła przez lata funkcje kierownicze, była zaangażowana w życie Tomaszowa, znała tomaszowskich sportowców, różne lokalne środowiska, działała w fundacjach charytatywnych ‒ ufałem, że sprosta postawionym zadaniom. Nadal nie mogę uwierzyć w skalę zaniedbań, bo są to rzeczy podstawowe dla każdej spółki. Każdy, kto pracuje w samorządzie, był lub jest radnym, kierował wiele lat jakąś jednostką – powinien te rzeczy uważać za oczywiste. Rozumiem również rezygnację prezesa, który miał przejąć od poprzednika obowiązki.

Prezydent dodał, najłatwiejsze w tym czasie dla samorządu byłoby postawienie spółki w stan upadłości, ale ze względu na środowisko sportowców, walka zostanie podjęta.

- Po poważnych analizach sytuacji, powzięliśmy szereg decyzji. Po pierwsze, sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury – biorąc pod uwagę skalę odkrytych na tę chwilę zaniedbań, jest to konieczne i wymaga wyjaśnienia przez powołane do tego służby - mówi prezydent Witko. - Jeżeli chodzi o samą spółkę, musimy przeprowadzić wiele działań, by móc w ogóle określić skalę zobowiązań. Biorąc pod uwagę stan fatyczny, będzie to ogromne wyzwanie. Po dokonaniu tych czynności, chcemy spółkę dokapitalizować i połączyć z Tomaszowskim Centrum Sportu.

Sprawę skomentował też Roman Derks, prezes Tomaszowskiego Centrum Sportu, czyli Areny Lodowej. - Postawione przede mną zadanie z pewnością jest trudne. Zwłaszcza w obecnej sytuacji nie będzie to łatwa droga. Zrobię jednak co w mojej mocy, wykorzystam każdą pojawiającą się szansę. Wiem jak ważny jest sport w życiu człowieka, jakie miejsce zajmują kluby w sercach kibiców, ja ważny jest to również temat dla prezydenta Tomaszowa – dlatego dołożę wszelkich starań, żeby te kluby uratować.

Na szczęście czasu na wyprostowanie spraw w spółce będzie sporo, bo w środę zapadła decyzja o zakończeniu rozgrywek siatkarskich. 1. Liga mężczyzn kończy sezon rozgrywkowy 2019/2020 na tym etapie, jaki rozegrany został do 14 marca, a więc bez pełnej fazy zasadniczej sezonu. Ustalona zostanie kolejność drużyn w tabeli według liczby zdobytych punktów meczowych. Dla Lechii oznacza to szóste miejsce w tabeli. Niewykluczone, że niebawem podobne decyzje zapadną w ligach piłkarskich. Czasu jest więcej, ale z drugiej strony koronawirus może spowodować, że sport zostanie odłożony na dalszy plan. Wielu tomaszowskich przedsiębiorców będzie musiało sobie radzić z trudną sytuacją gospodarczą, a to oznaczać może również, że nie będą chętni sponsorować tomaszowskich sportowców...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto