Na parterze kamienicy mieszka pani Małgorzata. Tego poniedziałku wróciła do domu około 15.30. Siedziała w pokoju, gdy coś mignęło jej za oknem.
- Usłyszałam uderzenie o ziemię. Wyszłam i zobaczyłam, że właściciel firmy i sąsiadka z drugiego piętra reanimują pracownika. Jak przyjechało pogotowie, dowiedziałam się, że nie żyje.
Michał pamięta, że Sławek przybijał deskę. Kiedy spojrzał chwilę później, zobaczył jak wypada przez górną barierkę rusztowania. - Spadł nie wydając żadnego krzyku, nie machał rękami ani nogami, nie było żadnej reakcji - mówi syn właściciela firmy remontowo-budowlanej, jedyny naoczny świadek tragicznego wypadku przy ul. Krzyżowej 4.
Wstrząsający materiał Marka Obszarnego w piątek, 19 października, w tygodniku "7 Dni Tomaszów-Opoczno".
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?