Stało się to dzięki zwycięstwu 3-0 siatkarzy LKS Caro we własnej hali nad drużyną Kasztelana z Rozprzy i wygranej AKS UŁ Łódź nad LUKS Dobroń 3-2.
- Nasz zespół od początku spotkania zawiesił rywalowi wysoko poprzeczkę - mówi Jarosław Sobczyński, trener LKS Caro. - Dzięki szybko zdobytej przewadze można było przeprowadzić szereg zmian w składzie, tak aby wszyscy zawodnicy zaprezentowali się, jak zwykle licznie zgromadzonej publiczności w rzeczyckiej hali. Był to najprawdopodobniej ostatni pojedynek naszej drużyny we własnej hali w tym sezonie.
Rzeczycanie wygrali ten mecz bez większego wysiłku w setach do 18, 21 i 17. Grali w składzie: Kalita, Kołodziejczyk, Sobczyński, Obradovic, Koryciński, Jaskulski, Szczepanik - libero. Na zmiany wchodzili: Orzechowski, Sąpór, Soból, Hendzelewski, Anteczek - (rodowity rzeczycanin).
Teraz przed zespołami turniej finałowy w którym wystąpią cztery najlepsze drużyny po rundzie zasadniczej. Turniej odbędzie się w Łodzi w dniach 24 - 26 luty, a uczestniczyć w nim będą: AKS UŁ Łódź - gospodarz (zwycięzca ligi), LKS Caro Rzeczyca, LKS Dobroń i MKS Zduńska Wola. Dwie najlepsze drużyny z turnieju finałowego wywalczą prawo gry w półfinałowych turniejach barażowych o prawo gry w II lidze. Odbędą się one od 9 do 11 marca.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?