Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja nadzwyczajna w sprawie nowych stawek za odbiór śmieci. Nowe stawki nadal wysokie, ale tymczasowe [FILM]

Beata Dobrzyńska
Beata Dobrzyńska
Na czwartek, 11 kwietnia, na godzinę 18 została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Tomaszowa, podczas której ustalone zostały nowe stawki za odbiór śmieci.

Na czwartek, 11 kwietnia, na godzinę 18 została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Tomaszowa, podczas której ustalone zostały nowe stawki za odbiór śmieci.

Przypomnijmy, że jak wynikało z kwoty złożonej przez firmę Eneris w przetargu na odbiór śmieci od tomaszowian, stawka za śmieci posegregowane od 1 mieszkańca za miesiąc powinna wynieść 22 zł (do tej pory było to 9 zł), a niesegregowanie 36 zł. Wzrost cen oburzył mieszkańców, radnych, a w efekcie władze miasta postanowiły poszukać innego rozwiązania.

CZYTAJ TAKŻE: BĘDĄ ZNACZNIE PODWYŻKI CEN ŚMIECI W TOMASZOWIE?

Ustalono, że odbiorem śmieci od mieszkańców zajmie się Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej w Tomaszowie, podjęto odpowiednią uchwałę, a także pierwsze kroki w kierunku organizacji nowego systemu. Prezydent Marcin Witko wyjaśniał, że chodzi przede wszystkim o to, by uniezależnić się od firm zewnętrznych, które jako monopoliści dyktują ceny, a także sprawić, by podwyżki cen śmieci (bo to, że całkowicie nie uda się ich uniknąć, jest oczywiste) były jak najmniej odczuwalne dla mieszkańców.

WIĘCEJ: ZGWK ZAJMIE SIĘ W TOMASZOWIE ODBIOREM ŚMIECI

Aby jednak przejęcie systemu przez spółkę było możliwe, potrzeba czasu, a tego miasto nie ma, bo umowa z Enerisem wygasa z końcem kwietnia. Podjęto więc rozmowy z firmami zewnętrznymi, które od 1 maja miałyby tymczasowo zająć się odbiorem śmieci w Tomaszowie. Na negocjacje zaproszono 11 firm, z których na negocjacje do urzędu miasta przybyły tylko trzy. W efekcie tylko jedna z nich złożyła ofertę i była to firma Eneris, a oferta niczym nie różniła się od tej złożonej w przetargu. Władze miasta usiadły więc do negocjacji z Enerisem i cenę dla mieszkańców udało się obniżyć. Nowe stawki, nad którymi w czwartek na sesji pochyli się radni to 19,50 zł za segregowane i 36 zł za niesegregowane.

Dyskusja nad nowymi stawkami rozpoczęła się bardzo gorąco, radni Koalicji Obywatelskiej zadali wiele pytań o wysokość stawek, o możliwości spółki ZGWK w zakresie odbioru odpadów, o rozmowy z Enerisem. Prezydent Marcin Witko przypominał, że na większość tych pytań odpowiadał podczas poprzedniej sesji. Apelował, by nie sprowadzać wielkiej polityki do Tomaszowa. Radni próbowali jednak dopytywać o szczegóły, ale radny Tomasz Wawro zgłosił wniosek formalny o zamknięcie dyskusji, który oczywiście został przegłosowany. Oburzyło to radnych KO, Adrian Witczak przypomniał, że zamykając usta radnym, zamyka się usta mieszkańcom, wyborcom, w imieniu których te pytania są zadawane. Radni Witczak najpierw zgłosił wniosek o przywrócenie dyskusji, a gdy to było niemożliwe z punktu prawnego, o dołożenie punktu "sprawy różne". Ponieważ była to sesja nadzwyczajna, zgodę na to musiał dać prezydent Marcin Witko, na którego wniosek sesja była zwołana. Prezydent, postawiony niejako pod ścianą, zapewnił, że wszystkie działania jego i urzędników są transparentne i jeśli o niego chodzi, to może tu rozmawiać nawet do rana... Radni tym samym wprowadzili nowy punkt do sesji.

Tuż przed głosowaniem nad nowymi stawkami, Barbara Klatka, w imieniu klubu KO powiedziała, że radni nie zagłosują nad nowymi stawkami, m.in. dlatego, że dyskusja nad uchwałą została w taki sposób przerwana. Radny Kucharski zgłosił jeszcze poprawkę do uchwały o obniżenie stawek, do 14 zł i 19 zł. Wniosek oczywiście nie uzyskał akceptacji rady.

W efekcie wyższe stawki (19,50 zł i 36 zł) większością głosów zostały przyjęte, mają wejść w życie 1 maja i obowiązywać przez pięć miesięcy, w tym czasie miasto i spółka miejska chcą zorganizować nowy, miejski system zbierania odpadów od mieszkańców. Następnie przyjęto zmiany do budżetu. W sprawach różnych prezydent Marcin Witko szczegółowo mówił o zorganizowaniu systemu m.in. o wymianie pojemników na śmieci. O ustaleniu instalacji RIPOK mówił radny Arkadiusz Gajewski, który przypominał, że w 2017 roku, gdy ustalano plan dla województwa, Tomaszów nie starał się o ujęcie go w planie. W 2018 roku miała być aktualizacja wojewódzkiego planu, wówczas Tomaszów już złożył akces, ale temat aktualizacji został zawieszony. Wrócił na początku tego roku i jest w toku.

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Tomaszowie w sprawie stawek za odbiór śmieci:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto