Wyjątkowo ciężko ma się tomaszowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt na Kępie. Placówka, która jest w stanie przyjąć 130, najwyżej do 140 psów, w tej chwili musi ich wykarmić aż 190. Do tego opieka weterynaryjna, wyprowadzenie psów na spacer, czyszczenie, leczenie i nakarmienie wszystkich 190 czworonogów.
- A niestety więcej psów przychodzi, niż wychodzi - ubolewa Justyna Woźnica, kierownik Schroniska na Kępie. - Ale bywa i tak, że oddamy trzy psy do adopcji, ale do nas dojdą kolejne trzy, wyjdą cztery, przyjdą kolejne. A sześć psów w jednym boksie, to jest koszmar - dodaje opiekunka przytuliska. - Psy same ze sobą się męczą, a teraz kiedy mamy zajęty wybieg, nie mogą się wybiegać i rozładować swoich emocji.
Plusem w całej sytuacji jest to, że w tym roku zmniejszyła się nieco liczba podrzucanych do schroniska psów, co było nagminne szczególnie latem.
- Ręce jednak opadają, kiedy dziennie odbieram po kilka telefonów z pytaniem, czy mogę oddać wam psa, bo na przykład podarł nową ceratę na stole albo nową firankę - dodaje Woźnica. - Najgorsza jest jednak mentalność ludzi.
W dodatku zniszczone klatki i boksy, w których przebywają zwierzęta, wymagają gruntownego remontu. O fundusze na remont pracownicy i wolontariusze będą jednak musieli postarać się sami albo liczyć na pomoc mieszkańców. Sytuację psów ma poprawić nowy wybieg. Miałby on powstać na części działki, której przekazanie schronisku mają w planach władze miasta. W najbliższym czasie miasto planuje też zakup sześciu nowych kojców dla psów, kontenera z wybiegiem i bud dla psów. Na liście zakupów nadesłanej przez Barbarę Misiurską, naczelnik wydziału inżyniera miasta, jest również mikroskop oraz sterylizator do narzędzi chirurgicznych na potrzeby schroniskowego pokoju zabiegowego. W tym roku miasto dostarczyło do schroniska dwie klatki i dwa transportery i kojec na łączną kwotę ponad 1, 5 tys. zł.
Pracownicy schroniska w Tomaszowie w najbliższym czasie planują zbiórkę karmy pod jednym z supermarketów na terenie miasta. Przyjmą każdą pomoc, która wesprze wszystkie psiaki. Ich marzeniem jest nowe schronisko. Na to jednak nie ma szans. W mieście nie zapadły bowiem żadne wiążące decyzje dotyczące budowy nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Najbliższą zimę przyjdzie im zatem spędzić na Kępie...
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?