Sceny niczym z gangsterskiego filmu rozegrały się w sobotę, 13 marca, w godzinach porannych na terenie jednego z osiedli domów jednorodzinnych w Tomaszowie Mazowieckim. Z policyjnych ustaleń wynika, że przed posesją zatrzymało się osobowe auto, z którego wysiadło trzech mężczyzn i kobieta. Osoby te weszły na teren posesji i dobijały się do drzwi. Gdy 34-letnia mieszkanka posesji otworzyła je, jeden z mężczyzn odepchnął ją wchodząc do środka, a kolejny uderzył.
Grupa napastników wdarła się do kolejnych pomieszczeń, gdzie wyciągnęli z łóżka 41-letniego partnera kobiety, a następnie pobili go uderzając i kopiąc po całym ciele. Kobieta próbował pomóc swojemu konkubentowi, ale została ponownie uderzona. Dwoje napastników splądrowało również mieszkanie i ukradło 200 złotych. Następnie pobitego mężczyznę siłą wyciągnęli z mieszkania i wepchnęli wbrew jego woli do samochodu odjeżdżając w nieznanym kierunku.
- Do działań bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia skierowanych zostało kilkudziesięciu policjantów z wszystkich pionów i podległych komisariatów. Skrupulatnie zbierano i łączono kolejne informacje, szukając jednocześnie auta, którym sprawcy wraz z pozbawionym przez nich wolności 41-latkiem odjechali spod domu zgłaszającej. Koordynacja tych działań doprowadziła do zatrzymania trzy godziny później wszystkich napastników tj. dwóch 46-latków, jednego 41-latka oraz 43-letnią kobietę, wszyscy to mieszkańcy Tomaszowa - mówi asp. Grzegorz Stasiak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Maz.
W tym sam czasie dyżurny policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o pobitym mężczyźnie w rejonie jednej z dróg w gminie Lubochnia. Skierowani na miejsce policjanci z Czerniewic potwierdzili, iż to uprowadzony wcześniej mężczyzna. W rozmowie z 41-latkiem ustalili, iż po kolejnym pobiciu oprawcy pozostawili go na dukcie leśnym. Został on przewieziony do szpitala i pozostał na obserwacji. Jego życiu już nic nie zagraża.
Za zbrodnię, jakiej się dopuścili, usłyszeli zarzuty, za które kodeks karny przewiduje karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Jeden z 46-latków oraz jego o pięć lat młodszy kompan dopuścili się tych czynów w warunkach tak zwanej recydywy, za którą kodeks karny przewiduje obostrzenie kary. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim, nadzorującego postępowanie sąd wobec przestępczego kwartetu mającego już wcześniejsze konflikty z prawem zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Policja nie podaje przyczyny całego zajścia, nieoficjalnie wiadomo, że napastnicy nie napadli na przypadkowy dom, a wcześniej znali poszkodowanych. Podłożem całego zajścia miały być długi.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?