Rozbiórka budynku byłej szkoły podstawowej nr 1 w Tomaszowie [ZDJĘCIA]

Rozpoczęła się rozbiórka budynku byłej szkoły podstawowej nr 1 w Tomaszowie przy ul. Stolarskiej, jednej z najstarszych szkół w naszym mieście. Przez ostatnie lata budynek pełnił rolę bloku z mieszkaniami socjalnymi, ostatnio TTBS, który administruje budynkiem znalazł jednak lokatorom nowe mieszkania i blok został przeznaczony do rozbiórki.

- Rozważaliśmy, by budynek poddać generalnemu remontowi, ale jeśli zburzymy go i postawimy w tym miejscu nowy będą porównywalne - mówi Bogdan Kącki, wiceprezes TTBS. - Dlatego zdecydowaliśmy się na rozbiórkę. Powinna się ona zakończyć w ciągu miesiąca.

Prezes Kącki przyznaje, że TTBS ma także plany budowy bloków na terenach przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego oraz Barlickiego, ale w pierwszej kolejności stanie właśnie czwarty blok przy Stolarskiej, bo po pierwsze blok będzie tu znacznie prościej postawić (jest wszelka potrzebna infrastruktura), a po drugie, by prace na tym niewielkim osiedlu zakończyć. Być może budowa ruszy w przyszłym roku.

Tymczasem jeszcze w październiku klucze do mieszkań powinni dostać lokatorzy trzeciego bloku, który stanął przy Stolarskiej, w głębi osiedla. Właśnie ruszyła tam procedura odbioru budynku przez służby, będzie tam 60 mieszkań, głównie dwupokojowych, lokatorzy, by dostać lokal musieli wpłacić partycypację w kosztach budowy i kaucję. W zamian dostają mieszkania wykończone w stanie "pod klucz".

Ogromne emocje wśród mieszkańców wzbudził plac zabaw, który powstał między blokami. Na niewielkim skrawku stanęły dwie sprężynki, na których będzie mogło się bawić maksymalnie troje dzieci, podczas gdy na tym niewielkim osiedlu mieszkać będzie blisko 200 rodzin, z czego zdecydowana większość to rodziny z małymi dziećmi. - Nie dość, że mały to jeszcze niebezpieczny, bo otoczony kostką - bulwersują się rodzice.

Sam wiceprezes Bogdan Kącki przyznał, że rzeczywiście trudno to nazwać placem zabaw. - To dopiero zaczątek, tego co może w przyszłości tam powstać. Bronimy się przed piaskownicą, bo niestety z czasem staje się ona miejscem załatwiania potrzeb zwierząt i miejscem zakrapianych spotkań. Ale jesteśmy otwarci na sugestie mieszkańców - mówi i dodaje, że już prowadzone są działania, by otynkować szpecącą ścianę za placem zabaw, która została odsłonięta po zabraniu kontenerów budowlańców.